Białystok/ Ponad 180 parkomatów ma stanąć w mieście do września

Ponad 180 parkomatów ma pojawić się do września w strefie płatnego parkowania w centrum Białegostoku. Mają one zastąpić dotychczasowe karty postojowe. Władze miasta liczą, że dzięki temu więcej kierowców będzie chciało parkować w centrum.

W Białymstoku strefa płatnego parkowania podzielona jest na dwie podstrefy: A - w ścisłym centrum miasta i B - nieco dalej od centrum. W sumie jest w nich ponad 3,6 tys. miejsc parkingowych.

Dotychczas kierowcy za postój w strefie mogli zapłacić kupując odpowiednią kartę postojową (dostępną m.in. w kioskach ruchu czy sklepach), wykupując abonament lub przez wysłanie sms-a (korzystając z tej opcji, najpierw trzeba było założyć konto w systemie i zrobić przedpłatę).

Zastępca prezydenta Białegostoku Adam Poliński przekonywał na czwartkowej konferencji prasowej, że parkomaty są łatwiejszym sposobem płacenia za postój. Jego zdaniem pozwolą one na zwiększenie rotacji samochodów parkujących w strefie. Mówił też, że z opcji wysłania sms korzysta tylko 7 proc. kierowców, a karty postojowe - ze względu m.in. na zamykanie się kiosków Ruchu, nie są tak dostępne jak wcześniej.

W mieście miałoby stanąć 185 parkomatów. Poliński mówił, że będą one dzierżawione na okres 8-10 lat. Według szacunków roczny koszt utrzymania parkomatów to ok. 2 mln zł (dla porównania dystrybucja i druk kart postojowych to wydatek ok. 500 tys. zł rocznie). Jak powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, z powodu kosztów decyzja postawienia parkomatów nie była jednoznaczna. Dodał, że miasto czekało, aż technologia nie będzie tak kosztowna.

Obecnie prezydent przygotowuje projekt uchwały w tej sprawie, która ma stanąć na najbliższej marcowej sesji miasta. Następnie ma być ogłoszony przetarg, a parkomaty stanąć w mieście do września.

Obszar strefy płatnego parkowania obejmuje obecnie ponad 70 ulic. Podzielona jest ona na dwie podstrefy, gdzie opłaty za parkowanie wynoszą - w podstrefie A: pół godziny 1,2 zł, a godzina 2,4 zł, w podstrefie B: 60 groszy za pół godziny i 1,2 zł na godzinę. Opłaty obowiązują od poniedziałku do piątku, w godzinach 10.00-18.00.

Opłaty w parkomatach będą bez zmian. Zmienić ma się natomiast minimalny czas postoju: z pół godziny na 15 min. Opłat będzie można dokonywać monetami lub kartą płatniczą.

Roczne wpływy ze strefy płatnego parkowania do budżetu miasta są na poziomie ok. 5 mln zł. Poliński mówił, że w ostatnich latach te wpływy rosły o ok. 500 tys. zł rocznie.