Bernie Ecclestone: nie wydałbym grosza, by to oglądać
20 marca, rywalizacją o Grand Prix Australii, rozpocznie się nowy sezon Formuły 1. Choć nadal nazywana jest ona królową sportów motorowych, wiele osób uważa, że rywalizacja z roku na rok jest coraz mniej atrakcyjna. Wśród krytyków znalazł się nieoczekiwanie Bernie Ecclestone, prezes Formula One Group.
– Formuła 1 jest teraz najgorsza w historii. Nie wydałbym ani grosza, by zabrać rodzinę na wyścig. Nie ma to sensu, gdy wiesz (i bukmacherzy również), że Hamilton niemal na pewno wygra, a drugi Mercedes także znajdzie się na podium – cytuje Brytyjczyka „Daily Mail”.
Bernie Ecclestone nie zawsze był ulubieńcem kibiców. Szczególnie wtedy, gdy podpisywał umowy na organizację wyścigów na nudnych torach i rezygnował z kultowych obiektów znanych od lat. Wielu mu zarzucało, że w ten sposób zabija widowiskowość Formuły 1. Jednak w ostatnim czasie stał się głównym orędownikiem tego, aby dokonać zdecydowanych zmian i w ten sposób uatrakcyjnić widowisko. To Ecclestone należy do największych krytyków nowych jednostek napędowych, które są zdecydowanie cichsze od starych silników V8. Teraz w kontrowersyjny sposób apeluje o szerzej zakrojone zmiany, oskarżając Jeana Todta, szefa Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA), o zbytnią zapobiegawczość i brak odwagi w działaniach.
sj, moto.wp.pl