Trwa ładowanie...
04-05-2009 10:52

Berlin nie odda tanio Opla Fiatowi

Berlin nie odda tanio Opla FiatowiŹródło: PAP
d1u6y09
d1u6y09

Niemiecki rząd nie zamierza oddać Opla Fiatowi za cenę "jak na wyprzedaży" - takie stanowisko sformułowała niemiecka koalicja rządząca przed zapowiedzianą na poniedziałek wizytą dyrektora włoskiego konsorcjum Sergio Marchionne w Berlinie.

Prezes włoskiego giganta samochodowego, Luca Cordero di Montezemolo zapewnił w niedzielę, że Fiat, po porozumieniu z Chryslerem, byłby dla Opla "idealnym partnerem".

"Powstałaby niezwykle silna grupa" - zapewnił Montezemolo.

d1u6y09

Minister gospodarki w rządzie kanclerz Angeli Merkel, Karl-Theodor zu Guttenberg z CSU i szef dyplomacji niemieckiej Frank-Walter Steinmeier z SPD zapowiedzieli, że postawią Fiatowi bardzo twarde warunki, jeśli chce wchłonąć Opla.

"Każdy, kto jest zainteresowany Oplem powinien przedstawić solidny projekt" - oświadczył Guttenberg w wywiadzie dla "Bild am Sonntag".

"Nie pójdziemy na żadne ryzykowne przedsięwzięcia na koszt podatnika. W propozycjach, które nam przedstawią, powinno być jasno powiedziane, że europejskie fabryki Opla, które zostaną utrzymane, muszą mieć zapewnioną przyszłość na długą metę" - podkreślił niemiecki minister gospodarki.

Szef resortu gospodarki, który w minionym tygodniu prowadził już rozmowy w sprawie Opla z kanadyjsko-austriackim konsorcjum produkującym części zamienne do samochodów Magna International Inc., powiedział, że państwo niemieckie nie przewiduje długoterminowego udziału w Oplu.

d1u6y09

Według ministra "mogą wchodzić w grę jedynie ułatwienia kredytowe na czas określony".

Jak informuje tygodnik "Der Spiegel", Steinmeier, kandydat SPD we wrześniowych wyborach kanclerza Niemiec, powiedział, że Fiatowi zostanie przedstawiony czternastopunktowy "katalog warunków".

SPD obawia się bowiem, że wchłonięcie Opla przez Fiata doprowadzi do masowego zniszczenia miejsc pracy w zakładach Opla. Dlatego jako wstępny warunek podjęcia rozmów wysuwa gwarancję zachowania miejsc pracy i istnienia zakładów na terenie Niemiec.

d1u6y09

Według ministra Guttenberga inwestorem dla Opla mogą stać się albo Magna, albo Fiat, ponieważ ich koncepcje ratowania Opla są zbyt odmienne, aby mogły podjąć wspólnie to zadanie.

Prasa niemiecka w przededniu rozmów między Oplem a Fiatem zwraca uwagę, że trudności w jakich znalazły się zakłady Opla w Niemczech wynikają w znacznej mierze z problemów, jakie ma firma macierzysta w USA, która od miesięcy poszukuje formuły ratunkowej. Berlin chciałby, aby Opel uniezależnił się od General Motors. Chodzi o zagwarantowanie, że pomoc publiczna dla Opla w Niemczech nie zniknie w firmie macierzystej za Oceanem.

d1u6y09
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1u6y09
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj