Trwa ładowanie...
15-03-2006 09:47

Będzie dobrze

Będzie dobrze
d416xg2
d416xg2

Dawne prognozy przewidywały, że w XX wieku po Paryżu będzie poruszać się tak dużo powozów, że ruch ustanie z powodu nadmiaru końskich odchodów. Tak się jednak nie stało, bo wymyślono automobile, które koni nie potrzebowały.

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9281/bmw-1-b.jpeg',500,362) ) |
| --- | Obecne prognozy zakładają, że z powodu nadmiernej emisji dwutlenku węgla przez samochody stopnieją lody na biegunach i będziemy żyć na tratwach, o ile wcześniej nie wylecimy na Księżyc. Bez względu na to, gdzie będziemy mieszkać, do egzystencji potrzebna jest nam energia. Obecnie problem polega na tym, by wytwarzać ją z nowych, alternatywnych źródeł i nad tym pracują inżynierowie koncernów samochodowych i paliwowych.

Jeszcze w latach 90. propagowano samochody napędzane silnikiem elektrycznym, który prąd czerpał z akumulatorów. Mimo wysiłków i ogromnych nakładów finansowych ludzkość w dalszym ciągu nie umie efektywnie gromadzić prądu elektrycznego. Akumulatory są za ciężkie w stosunku do swojej pojemności elektrycznej i szybko ją tracą w niskich temperaturach. Samochody z ciężkimi akumulatorami nie mają dynamiki, do której przyzwyczaili się kierowcy. Nawet w proekologicznej Kalifornii nikt nie chciał jeździć takimi samochodami. O ile akumulatory okazały się porażką, silnik elektryczny wręcz przeciwnie – znakomicie nadaje się do napędzania pojazdów i to co najmniej z dwóch powodów – osiąga maksymalny moment obrotowy już od minimalnych obrotów i prawie całą energię zamienia na pracę. Dla porównania silnik spalinowy – maksymalnie do 45 proc.

d416xg2

Napęd hybrydowy

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9281/civic-1-b.jpeg',500,332) ) |
| --- | Pojęcie napędu hybrydowego stało się już tak popularne, że aż mało konkretne. Napęd taki występuje wtedy, gdy w pojeździe są dwa silniki – spalinowy i elektryczny. Istnieją rozwiązania, w których pojazd może być napędzany wyłącznie przez silnik spalinowy, wyłącznie przez silnik elektryczny lub przez oba jednocześnie.

Samochody z napędem hybrydowym produkują seryjnie w zasadzie producenci japońscy. Ich wysiłki zostały docenione, gdy produkowana od 1997 roku Toyota Prius otrzymała prestiżową nagrodę europejską Samochód Roku 2005. Lepiej późno niż wcale – do tej pory sprzedano 250 tys. tych aut, najwięcej w USA, gdzie zyskały przydomek „auta Hollywoodu” . To bodaj pierwszy samochód, który w miarę normalnie wygląda i ma walory użytkowe tradycyjnego pojazdu przy znacznie mniejszym zużyciu paliwa. W Priusie do maksymalnej prędkości 50 km/h pracuje tylko silnik elektryczny, po czy samoczynnie włącza się silnik benzynowy o pojemności 1,5 l i mocy 78 KM. Pojazd ten o długości 445 cm zużywa w mieście 5 l benzyny na 100 km i kosztuje ok. 20 tys. dolarów – w Polsce jej cena wynosi 112 300 zł.

d416xg2

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9281/insight-1-b.jpeg',500,338) ) |
| --- | Na naszym rynku dostępny jest też inny samochód z napędem hybrydowym – Honda Civic IMA. Pojazd ten stale napędza silnik benzynowy 1,3 l/83 KM, a tylko podczas przyspieszania współpracuje z nim silnik elektryczny o mocy 10 KW. Jest on umieszczony między silnikiem benzynowym a 5-stopniową, manualną skrzynią biegów. Silnik elektryczny pełni również funkcje rozrusznika i alternatora, który np. podczas hamowania pojazdu doładowuje akumulatory. W przeciwieństwie do Priusa, w Hondzie silnik elektryczny nie ma możliwości samodzielnego napędzania pojazdu. W Civicu IMA wykorzystano więc energię, która w klasycznym aucie jest tracona. W mieście IMA zużywa 6 l benzyny na 100 km i kosztuje w Polsce 94 500 zł. Oprócz tych modeli produkuje się seryjnie wiele innych pojazdów, np. uterenowiony Lexus RX 400h czy Honda Insight.

d416xg2

W USA samochody z napędem hybrydowym cieszą się dużym popytem ze względu na przywileje, np. nie trzeba stać w miejskim korku i można jechać pasem przeznaczonym dla autobusów i taksówek. Koncerny amerykańskie zorientowały się w sytuacji i pilnie opracowują swoje konstrukcje. Ford rozpoczyna produkcję hybrydowego modelu Escape, nad taką konstrukcją pracują także General Motors czy DaimlerChrysler. Do tej pory w napędach hybrydowych stosowano silniki benzynowe, ale niedawno francuski koncern PSA (Peugeot Citroen) ogłosił, że opracowuje układ hybrydowy z silnikiem wysokoprężnym. Obecnie każdy szanujący się koncern samochodowy pracuje nad napędem hybrydowym, który traktuje się jako przejściowy. Przyszłością są ogniwa paliwowe.

Ogniwa paliwowe

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9281/prius-1-b.jpeg',500,332) ) |
| --- | Ogniwa paliwowe służą jedynie do wytworzenia energii elektrycznej, którą uzyskuje się w drodze reakcji chemicznej łączenia tlenu z wodorem. Technologia jest znana, opanowana i stosowana powszechnie na statkach kosmicznych. Uzyskany prąd służy do napędu silnika lub silników elektrycznych poruszających pojazd. Ze względu na kilka nierozwiązanych problemów nie produkuje się jeszcze seryjnie aut z takim napędem. Kłopotliwe jest przede wszystkim przechowywanie wodoru w samochodzie, z powodu braku odpowiednio szczelnych zbiorników wytrzymujących ciśnienie sprężonego gazu. Nie ma też stacji do tankowania wodoru, gdyż jako gaz łatwopalny i wybuchowy wymaga specjalnych środków ostrożności. Inny pomysł polega na wytwarzaniu wodoru w samochodzie, co eliminuje kłopot ze zbiornikiem. W tej sytuacji trzeba znaleźć źródło wodoru – np. benzyna - podpowiadają złośliwi. Ogniwa paliwowego nie można uruchomić na mrozie, a jak nie ma prądu, to auto nie pojedzie. Największą przeszkodą jest wysoki koszt pojazdu
wykorzystującego ogniwa paliwowe, które chociaż zastąpiły poczciwe akumulatory, nie są rozwiązaniem idealnym.

d416xg2

Alternatywne paliwa

Genialne pomysły to te, które są niemal oczywiste. Np. zamiast spalać w silniku benzynę czy ropę, można zastąpić je innym paliwem. BMW lansuje wodór i chociaż na ziemi jest niemal wszędzie, nie jest łatwy w wykorzystaniu. Europa z nadzieją patrzy na gaz ziemny, którego głównym składnikiem jest metan. W przeciwieństwie do popularnego w Polsce gazu płynnego (propan-butan) złoża gazu ziemnego na ziemi są ogromne. Popyt w Polsce ogranicza znikoma ilość stacji tankowania gazu ziemnego. Ale np. Fiat oferuje auta osobowe z instalacją gazową. Gdy popyt wzrośnie, jest skłonny dostarczać. Śmiałe projekty sugerują, by każdy chętny miał przy swoim domu końcówkę rurociągu i sam sobie tankował, co też uwarunkowane jest pewnymi technicznymi kłopotami. Np. tankowanie auta przez całą noc umożliwi jazdę na dystansie do 150 km. Mało prawda?
Zamiast gazu ziemnego można spalać w silniku olej wytworzony z rzepaku lub innych roślin. Pomysłów jest wiele, a o sukcesie zadecydują jak zwykle koszty.

Paliwa alternatywne będą stosowane tylko wtedy, gdy ich cena będzie niższa od dotychczas wykorzystywanych benzyny i oleju napędowego. I to wbrew protestom ekologów i ich walce o ochronę środowiska. Biznes to biznes, niestety.

Autor: Ryszard Polit

d416xg2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d416xg2
Więcej tematów