Barrichello absolutnym rekordzistą F1
Grand Prix Hiszpanii było 256. startem Rubensa Barrichello w Formule 1. Brazylijczyk wyrównał rekord wszech czasów Riccardo Patrese, choć są kontrowersje co do liczby wyścigów, w których wziął udział.
Statystyczna biblia F1, czyli "Grand Prix Guide" autorstwa Jacques'a Deschenaux, podaje, że 36-letni Barrichello wziął udział w 254. wyścigu, podczas gdy specjaliści z Hondy wyliczyli, że startów było do tej pory 253. Różnice w liczbie wyścigów biorą się stąd, że nie do końca wiadomo, jak traktować kilka z nich - Deschenaux bierze pod uwagę te, w których kierowca był na torze w momencie, kiedy po raz pierwszy w danym GP zapalało się zielone światło. Francuz nie zalicza Barrichello tych startów, w których Brazylijczyk kwalifikował się do wyścigu, ale ostatecznie nie brał w nich udziału.
- W związku z brakiem konsensusu w tej sprawie Rubens będzie świętował pobicie rekordu podczas Grand Prix Turcji - ucięła dyskusję Honda.
Najbezpieczniej mówić o tym, że Barrichello wziął udział w swoim 256. weekendzie Grand Prix. Brazylijczyk debiutował w 1993 roku w RPA w nieistniejącym już zespole Jordana. Wygrał wówczas Alain Prost przed Ayrtonem Senną, a w stawce nie było oczywiście żadnego z obecnych kierowców.
_ Gazeta Wyborcza _