Trwa ładowanie...
06-03-2014 15:43

Bank Światowy: na wypadkach drogowych Polska traci miliardy złotych

Bank Światowy: na wypadkach drogowych Polska traci miliardy złotychŹródło: Policja.pl
d3xvvwh
d3xvvwh

Na wypadkach drogowych Polska traci co roku nawet kilkadziesiąt miliardów złotych - podkreślali uczestnicy debaty na temat bezpieczeństwa drogowego w Polsce, zorganizowanej w czwartek w Warszawie przez Bank Światowy.

W 2013 roku w wypadkach drogowych w Polsce zginęło 3357 osób (w 2012 r. - 3571), a rany odniosło ponad 44 tys. (rok wcześniej - 45,7 tys.). Przedstawiciele Banku Światowego podkreślają, że w ograniczaniu liczby wypadków śmiertelnych Polska nadal odstaje od średniej Unii Europejskiej.

Bank Światowy szacuje, że koszty wypadków drogowych pochłaniają nawet 2 proc. PKB, zaś Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wylicza je na blisko 30 mld zł rocznie. Są to wydatki m.in. na hospitalizację i leczenie poszkodowanych, a także koszty związane z utratą dochodu z pracy osoby rannej lub zabitej. Do tego należy doliczyć koszty kolizji drogowych szacowanych na kilka miliardów zł rocznie.

Radosław Czapski, jeden z autorów raportu Banku Światowego ocenił, że w Polsce, choć jest wiele instytucji zajmujących się bezpieczeństwem ruchu drogowego, to żadna nie ma roli wiodącej. Jego zdaniem w Polsce brakuje też systemowego podejścia do kompleksowego przekazywania informacji poświęconych bezpieczeństwu drogowemu. "Zauważyliśmy, że jakkolwiek się to zmienia, to opinia publiczna nie naciska zbyt silnie na rządzących, żeby poprawiali bezpieczeństwo drogowe" - powiedział przedstawiciel BŚ.

Sekretarz Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Maciej Mosiej podkreślił, że od lat rosną nie tylko wydatki na budowę nowych, bezpiecznych dróg, ale również na edukację dzieci oraz kampanie społeczne. "Można to odnieść do potencjalnych korzyści. Np. wydamy w danej gminie 1 mln złotych na szereg działań, w tym edukację oraz ratownictwo, ale być może o dwie osoby mniej zginą w tej gminie. W sensie kosztów społecznych będzie to uzysk w wysokości 6 mln złotych. Ten ogromny problem społeczny to nie tylko utrata zdrowia i życia, ale także ogromne koszty, które ponosimy jako całe społeczeństwo" - powiedział Mosiej.

d3xvvwh

Psycholog Andrzej Markowski ze Stowarzyszenia Psychologów Transportu w Polsce podkreślił, że bezpieczeństwo w ruchu drogowym zależy tylko w części od infrastruktury. "Tak naprawdę 90 procent bezpieczeństwa w ruchu drogowym zależy od nas samych, czyli od kierowców i pieszych" - ocenił Markowski. Jego zdaniem na zachowanie uczestników ruchu drogowego wpływa m.in. osobowość i temperament. "Osobowość mówi o tym, jakie decyzje podejmujemy, a temperament, w jaki sposób te podjęte decyzje wykonujemy. Ważna jest także kultura, czyli sposób układania relacji między członkami danego społeczeństwa" - powiedział Markowski.

Wyjaśnił, że istnieją różnice w zachowaniu kierowców i pieszych w różnych krajach. Na przykład w Londynie, gdy pieszy zbliża się do pasów większość samochodów zatrzymuje się, żeby go przepuścić. Z kolei w Warszawie zależy to często od tego, kto ma silniejszą osobowość i zwykle osobowość kierowcy jest silniejsza od osobowości pieszego. W Moskwie natomiast, nawet gdy pieszy zostanie potrącony na pasach, to policjant zwróci mu uwagę - mówił ekspert.

"Przepis jest ten sam, ale relacja wobec tego przepisu jest inna. To jest to coś, co stanowi kulturę. Mówi się, że fatalnie zachowujemy się na drogach dlatego, że tak naprawdę jesteśmy pierwszym zmotoryzowanym pokoleniem, które porusza się na drogach przeszłości w samochodach przyszłości" - powiedział Markowski.

d3xvvwh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3xvvwh
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj