Automatyczne lepsze od ręcznych?
Samochód z automatem jest ociężały i dużo pali – takie zdanie na temat przekładni automatycznych ma większość z nas. Do niedawna była to prawda. W ostatnich latach producenci samochodów znacznie udoskonalili swoje konstrukcje.
Zarówno w Polsce, jak i generalnie w całej Europie, samochody wyposażone w automatyczną skrzynię biegów wciąż należą do mniejszości. Szacuje się, że „automaty” to niecałe 10 proc. wszystkich aut poruszających się po naszych drogach. Tymczasem w Ameryce sytuacja wygląda zgoła odmiennie – tam około 90 proc. samochodów to pojazdy wyposażone w automatyczną skrzynię biegów. Wynika to po części z faktu, iż pojazdy z „automatem” były paliwożerne, a za oceanem benzyna zawsze była znacznie tańsza niż na Starym Kontynencie. Aż do podwyżek sprzed kilku lat, nikt w Stanach Zjednoczonych specjalnie nie przejmował się wysokim spalaniem użytkowanego pojazdu. Teraz jest jednak inaczej i producenci samochodów, którzy planowali utrzymanie wysokiej pozycji na amerykańskim rynku, musieli dołożyć starań, by wygoda prowadzenia samochodu szła w parze z ekonomiką.
Spalanie
Większość nowoczesnych automatycznych skrzyń biegów nie powoduje zwiększonej konsumpcji paliwa. Co więcej, niektóre z nich sprawiają, że auto pali mniej, niż samochód z tradycyjną skrzynią i kierowcą, który nie jest mistrzem ecodrivingu. Na forach internetowych można znaleźć sporo porównań wyników spalania tych samych modeli aut ze skrzynią automatyczną i ręczną, lecz należy pamiętać, że wiele zależy od naszego stylu jazdy i przyzwyczajeń za kierownicą. Jeżeli lubimy dynamiczną jazdę, wyższe wyniki spalania uzyskamy niezależnie od tego, czy jeździmy z „automatem”, czy też skrzynią ręczną.
Za działanie nowoczesnych automatycznych skrzyń biegów odpowiada komputer, który stara się zoptymalizować wysokość obrotów, tak aby samochód był wystarczająco dynamiczny, lecz z drugiej strony również oszczędny. W wielu modelach aut mamy również do wyboru tryb jazdy – na przykład „ekonomiczny” lub „sportowy”, w zależności od tego czy jedziemy spokojnie po mieście, czy też wyprzedzamy TIR-y na trasie. Nawet więc w przypadku coraz popularniejszych w Polsce SUV-ów – a więc aut większych i cięższych niż klasyczne pojazdy kompaktowe – spalanie w przypadku danego auta ze skrzynią manualną lub automatyczną jest zazwyczaj bardzo zbliżone.
- W przypadku Hyundaia ix35 wyposażonego w benzynowy silnik 2.0 l spalanie w cyklu mieszanym wynosi w przypadku skrzyni ręcznej 7.5 l / 100 km, a dla skrzyni automatycznej niewiele więcej – 7.9 l / 100 km. Z innymi autami tego typu jest podobnie – mówi Wojciech Kacperski, Dyrektor Działu Sprzedaży w szczecińskim salonie Auto Club.
Skoda obiecuje nawet więcej. Model Yeti z silnikiem 1.2 TSI i automatyczną przekładnią średnio spalać ma 6,4 l/100 km - tyle samo, co wersja ze skrzynią manualną. Co prawda wygodniejsza wersja ze skrzynią DSG spala nieco więcej w mieście, ale poza nim okazuje się bardziej oszczędna.
Osiągi
A jak z apetytem na paliwo? Średnie spalanie Mitsubishi Lancera ze 140-konnym silnikiem 1.8 l i skrzynią CVT jest zaledwie 0,3 l / 100 km wyższe, aniżeli w przypadku tego samego auta z przekładnią manualną.
Czy CVT jest więc przekładnią idealną? Niestety nie. To rozwiązanie dla osób, którym nie przeszkadza, że dźwięk silnika utrzymywanego na stałych obrotach przywodzi na myśl odgłos działającego miksera. Poza tym, choć w teorii auto z przekładnią CVT powinno być wyjątkowo dynamiczne, w praktyce okazuje się, że jest inaczej. Niektóre samochody z taką skrzynią biegów niechętnie przyspieszają i w przeciwieństwie do części „tradycyjnych” skrzyń automatycznych, kierowca nie może poprawić reakcji na pedał gazu wybierając bardziej sportowy tryb.
Wygoda a przyjemność z jazdy
Wielu kierowców, w szczególności tych z zacięciem sportowym, przeraża brak możliwości decydowania o tym, na jakim biegu obecnie jadą. Z drugiej jednak strony, mało który z nich nie zgodzi się z faktem, że jazda po zakorkowanym mieście z automatyczną skrzynią biegów jest dużo bardziej wygodna. Jeżeli więc poruszamy się tylko w ruchu miejskim – najlepsze będzie dla nas auto z automatyczną skrzynią biegów. Jeśli szukamy pojazdu do szaleństw na torze lub po prostu lubimy mieć stałą kontrolę nad pracą samochodu, z pewnością wybierzemy dla siebie samochód z klasyczną przekładnią manualną. Co jednak, jeśli na co dzień stoimy w korkach, a w weekendy lubimy szybką jazdę z dala od obszaru zabudowanego? Wtedy dobrym rozwiązaniem może być samochód z nowoczesną skrzynią automatyczną, która daje jednak możliwość zmiany biegów za pomocą łopatek przy kierownicy.
Rozwiązania takie stosowane są bardzo często w autach sportowych. Coraz więcej pojazdów sportowych z najwyższej półki oferowanych jest już bowiem tylko z automatycznymi skrzyniami biegów. Aby nie odbierać jednak właścicielom przyjemności z samodzielnej zmiany biegów, w autach do jazdy wyczynowej mamy wybór między automatyczną lub ręczną zmianą biegów. Wspomnianego wcześniej Mitsubishi Lancera można kupić w wersji z automatyczną skrzynią CVT zapewniającą niezwykle wysoki komfort jazdy. – W sportowej odmianie Lancera – Evolution – nie znajdziemy już jednak skrzyni CVT, a przekładnie ręczną lub dwusprzęgłowy „automat” TwinClutch SST. TwinClutch SST to optymalne rozwiązanie dla tych, którzy nie chcą się męczyć zmianą biegów podczas jazdy w korku, ale na torze robią to z przyjemnością – mówi Wojciech Kacperski.
Awaryjność
Występuje wiele rozwiązań konstrukcyjnych automatycznych skrzyń biegów. Technologia i materiały użyte do wykonania tych skomplikowanych urządzeń mają zapewnić im długą żywotność.
- Przy prawidłowej eksploatacji konieczność jakichkolwiek napraw jest sporadyczna, a obsługa ogranicza się do wymiany oleju oraz odpowiedniego filtra skrzyni biegów – zgodnie z harmonogramem książki serwisowej pojazdu – mówi Piotr Chrabąszcz.
Należy jednak pamiętać, że pojazd wyposażony w automatyczną skrzynię biegów nie może być uruchamiany przez holowanie lub pchanie. Do rozruchu należy wykorzystać dodatkowy akumulator i specjalne przewody. Gdy na desce rozdzielczej zapali się lampka sygnalizująca stan awarii skrzyni biegów, należy niezwłocznie udać się do specjalistycznego warsztatu.
Finanse, nie ideologia
Na rynku dostępne są obecnie auta z różnego typu automatycznymi skrzyniami biegów – klasycznymi przekładniami automatycznymi, bezstopniowymi skrzyniami CVT, czy też dwusprzęgłowymi skrzyniami automatycznymi gwarantującymi nierzadko lepsze osiągi, aniżeli przekładnie manualne. Automaty poszczególnych koncernów motoryzacyjnych różnią się od siebie parametrami, lecz w zdecydowanej większości przypadków nie zwiększają one w znaczącym stopniu spalania i nie mają też specjalnego wpływu na osiągi auta. Co więcej – w przypadku niektórych niezwykle udanych konstrukcji, producenci dowiedli, że auto z automatyczną skrzynią biegów może być oszczędniejsze i bardziej dynamiczne niż jego odpowiednik z przekładnią manualną. Pozostaje jednak jeszcze kwestia ceny. W klasie samochodów popularnych za automatyczną przekładnię trzeba dopłacić. Nierzadko kilka tysięcy złotych.
tb/