Trwa ładowanie...
d3fh3st
2 września 2009, 11:37

Auta za bezcen

d3fh3st
d3fh3st

Dealerzy znanych marek samochodowych oferują Wojewódzkim Ośrodkom Ruchu Drogowego (WORD) samochody niemal za bezcen. Mimo to robią złoty interes. Kilka tysięcy ośrodków szkoleniowych w województwie musi bowiem dostosować swoje samochody do nauki jazdy, z których korzystają WORD-y. Firmy prowadzące szkoły nauki jazdy muszą jednak kupować te samochody po cenach rynkowych.

Ofiarą dowolności cenowej w takich przetargach padają przedsiębiorcy prowadzący ośrodki szkolenia kierowców. WORD dostaje samochody niemal za darmo, a producenci i importerzy pokrywają swe straty dzięki tym, którzy muszą zakupić te same samochody do nauki jazdy, ale już za zupełnie inne ceny - twierdzi Zbigniew Ogiński, prezes zarządu Wielkopolskiego Stowarzyszenia Ośrodków Szkolenia Kierowców i Instruktorów.

Okazyjne oferty

Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Poznaniu wybrał niedawno renault clio za cenę, która stanowiła ok. 36 proc. kwoty, na jaką zamawiający oszacował wartość zamówienia.

Importer samochodów zrekompensuje sobie straty na ośrodkach szkolenia kierowców - ocenia Aleksander Igielski, prezes Polskiej Izby Gospodarczej Ośrodków Szkolenia Kierowców. To nie jest zresztą tylko problem Renault. W innych ośrodkach wygrywają inne firmy, które także proponują ceny dumpingowe.

d3fh3st

Według naszego rozmówcy praktyka, jaka ukształtowała się w Polsce, jest nie do przyjęcia. W innych państwach egzaminy na prawo jazdy są przeprowadzane na samochodach ośrodków szkoleniowych i taki problem w ogóle nie istnieje. Natomiast my jesteśmy jedynym państwem UE, poza Litwą, gdzie dopuszcza się takie sytuacje - dodaje Aleksander Igielski.

Koncerny mają pewność, że ośrodki szkolenia kierowców będą musiały zakupić dla swych kursantów te same pojazdy, bo wszyscy chcą się uczyć na takich samochodach, na jakich będą zdawać egzaminy. Jeśli ośrodek nie zakupi takich samych samochodów, to straci klientów - argumentuje Zbigniew Ogiński.

Wskazuje, że ośrodki szkolenia kierowców będą musiały kupować clio na rynku za ok. 40 tys. zł brutto, tymczasem WORD w Poznaniu za trzy samochody, to znaczy za zakup nowego samochodu w 2008 roku i bezpłatną wymianę samochodu w 2010 i 2012 wraz z obsługą gwarancyjną przez sześć lat zapłaci 32 tys. zł.

Według niego Renault planuje sprzedać dla ośrodków szkolenia kierowców w całej Wielkopolsce trzy samochody za cenę ok. 40 tys. zł.

d3fh3st

Czy można mówić o rażąco niskiej cenie, gdy dealer samochodowy uzyska szczególnie korzystne opusty na samochody od importera czy producenta samochodów? Dlaczego dylematy przy zakupie samochodów mają także same WORD-y? Jakimi regułami kierują się niektóre WORD-y przy zakupie samochodów? Kto powinien ścigać firmy stosujące dumping?

d3fh3st
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3fh3st
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj