Trwa ładowanie...
11-06-2013 14:37

Audi R8 e-tron: szybko i na prąd

Audi R8 e-tron: szybko i na prądŹródło: zdjęcie producenta
d2joget
d2joget

Audi zaprezentowało szczegóły swojego nowego modelu - R8 e-tron. Pojazd ma być dowodem na to, że napęd elektryczny można połączyć ze sportowymi osiągami.

Całkowity ciężar pojazdu wynosi 1 780 kg zaś masa szkieletu wraz z jego pokryciem - jedynie 199 kg. Nadwozie Multimaterial Space Frame powstało w celu osiągnięcia jak najmniejszej wagi - istotą konstrukcji jest użycie tworzywa wzmocnionego włóknem węglowym oraz aluminium. Akumulator o pojemności 48,6 kWh został przymocowany do struktury w 40 punktach i jest elementem wspierającym konstrukcję. Składa się z 530 pryzmatycznych, płaskich ogniw. W tunelu środkowym znajdują się dwa "piętra" pakietów ogniwowych ułożonych jeden na drugim, w tylnej części pojazdu znajdziemy 4 takie poziomy oddzielone od siebie aluminiowymi płytami o grubości 12 mm.

W jednej obudowie umieszczono system zarządzania pracą akumulatora, włączniki wysokiego napięcia oraz bezpieczniki. Głównym zadaniem systemu zarządzania jest monitorowanie bezpiecznego działania i odpowiednia reakcja w przypadku zagrożeń oraz badanie stanu naładowania. W przypadku zbliżenia się do 15 proc. poziomu pełnego naładowania system redukuje dopuszczalną moc a jeśli do wypadku - automatycznie go dezaktywuje. Projektanci przewidzieli ładowanie na dwa sposoby - przy wykorzystaniu prądu zmiennego o napięciu 230 V z ogólnodostępnej sieci elektrycznej (czas ładowania ok. 12 h) oraz prądu stałego w specjalnych punktach ładowania (poniżej godziny). Dzięki aplikacji w smartfonie, kierowca może na odległość monitorować, ustalać i pozyskiwać informacje o wielu funkcjach, m. in. o poziomie naładowania, ogrzewaniu wnętrza i odcinku, jaki pojazd może jeszcze pokonać bez ładowania. Dzięki rekuperacji akumulator ładuje się również na drodze, podczas poszczególnych faz hamowania.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

2 silniki elektryczne zamontowane przy przedniej osi mają funkcję dostosowanego do potrzeb przyhamowywania i przyspieszania każdego z kół z osobna. Co ciekawe, teoretycznie możliwa jest sytuacja, w której jedno koło hamuje, zaś drugie przyspiesza. Pojazd dysponuje łączną mocą 380 KM i momentem obrotowym 820 Nm, które pozwalają na przyspieszenie do "setki" w 4,2 s. Prędkość maksymalną ograniczono do 200 km/h natomiast zasięg to nawet 215 km. Każda jednostka posiada własny sterownik, który jest chłodzony. Nowym rozwiązaniem są pulsacyjne przetworniki mocy, które przetwarzają czerpany z akumulatora prąd stały na prąd o napięciu zmiennym.

d2joget

Nowinki znajdziemy również w podwoziu. Sprężyny i drążek stabilizatora wykonano z tworzywa wzmocnionego włóknem szklanym, piasty kół tylnej osi - z tytanu, natomiast ramiona - z aluminium. R8 e-tron wyposażono w opony o zmniejszonym oporze toczenia. Od prędkości 50 km.h ruchome klapy, za pomocą siły odśrodkowej, zamykają otwory w 19-calowych felgach. Za hamowanie kół tylnych odpowiadają elektromechaniczne hamulce tłoczkowe zaś przednich - hydrauliczny układ hamulcowy, którego tarcze wykonano z ceramiki wzmocnionej włóknem węglowym.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Choć na pierwszy rzut oka R8 e-tron nie różni się od R8 z napędem benzynowym to karoserie obu pojazdów mają tylko 9 takich samych elementów. Współczynnik oporu powietrza wynosi 0,27, zaś spód pojazdu jest gładki. Krawędzie umiejscowiono niż w przypadku tradycyjnej "er-ósemki", zrezygnowano też ze spojlera. Elektryczny samochód nie potrzebuje chłodnicy olejowej i poboru powietrza, dlatego wloty z przodu i po bokach są zamknięte. Powietrze wpływa jedynie przez dolną część osłony chłodnicy, co zapewnia właściwe zarządzanie temperaturą. W samochodzie działa korzystająca z kilku źródeł pompa ciepła.

We wnętrzu dominują elementy pokryte włóknem węglowym, skórą i alcantarą. Pasma diod na tablicy rozdzielczej informują o o temperaturze chłodziwa i poziomie naładowania akumulatora, natomiast duży wskaźnik pokazuje wartość generowanej mocy i rekuperowanej energii. 7-calowy monitor służy jako wyświetlacz danych systemu informacji kierowcy, w połączeniu z monitorem MMI pokazuje wszystkie istotne parametry podczas jazdy w trybie elektrycznym. Zdecydowano się też na cyfrowe lusterko wewnętrzne o przekątnej 6,8 cala, które zastępuje tradycyjne lusterko wsteczne. Wyświetlacz pokazuje obraz z kamery o szerokim kącie i dużej czułości. Dodatkowo pojazd wydaje sztucznie wytwarzany dźwięk przy prędkości powyżej 60 km/h.

Źródło: Audi

ll/moto.wp.pl

d2joget
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2joget
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj