Audi na Le Mans: przede wszystkim bezpieczeństwo
Niecałe 2 tygodnie pozostały do rozpoczęcia 24-godzinnego wyścigu w Le Mans. Audi zaprezentowało elementy bezpieczeństwa biernego, które znajdą zastosowanie w bolidach.
Od 2006 r. Audi zwiększyło zasięg świateł swoich samochodów LMP o 85 proc., dzięki czemu kierowcy startujący w Le Mans mogą korzystać z przewagi, jaką daje ponad 800-metrowy zasięg reflektorów. Każdy z nich składa się z 8 zespołów diod, zaś zastosowana w nich technika matrix beam polega na podziale diodowych świateł drogowych na wiele pojedynczych segmentów.
Pojazd wyposażono w cyfrowe lusterko zewnętrzne. Tylna część zamkniętego nadwozia nie ma szyby, dlatego niemożliwe było zamontowanie lusterka tradycyjnego. Na dachu zainstalowano niewielką kamerę, która monitoruje przestrzeń za pojazdem w promieniu 60 stopni. Sygnał z kamery przekazywany jest do monitora AMOLED w kokpicie. Monitor na którym wyświetlany jest obraz ma przekątną 6,8 cala, składa się z 600 000 pikseli i jest odporny na wibracje.
Ważnym elementem wsparcia stanie się kierownica, na której froncie umieszczono 13 przycisków. Dzięki nim możliwe będzie regulowanie rozkładu sił hamowania, kontrolowanie trakcji, łączności radiowej, dostawy napojów, pracy rozrusznika oraz systemów elektronicznych. Do tego dochodzi 5 obrotomierzy, przy których kierowca jest w stanie regulować charakterystykę pracy silnika.
Źródło: Audi
ll/moto.wp.pl