Samochód Red Bulla
Oto jest. Samochód, na który czekaliśmy od dawna – zaprojektowane przez słynnego konstruktora bolidów Formuły 1 Andriana Neweya superauto do jazdy po publicznych drogach. Choć „jest” to może słowo jeszcze nieco na wyrost. Na razie Aston Martin, z którym Red Bull wspólnie tworzy ten wyjątkowy samochód, pokazał pierwsze obrazki prezentujące wygląd auta.
Model nazwany po prostu AM-RB 001 ma być supersamochodem z najwyższej półki. Fakt, że tworzy go Newey, oznacza, że możemy się spodziewać świetnej aerodynamiki, jakiej nie powstydziłyby się auta wyścigowe. Jednak również serce będzie wyjątkowe – ma to być wolnossący silnik V12. Nie wiadomo, czy wzorem Porsche 918 Spydera, McLarena P1 i Ferrari LaFerrari samochód ten otrzyma też dodatkowy napęd elektryczny. Ostateczne potwierdzenie tego faktu jeszcze nie padło, ale jest to bardzo prawdopodobne.
Wiadomo natomiast, że na 1 kg masy ma przypadać przynajmniej 1 KM i konstruktorzy mają nadzieję, że samochód będzie rekordowo lekki - ma ważyć poniżej 1000 kg. Wersja przeznaczona na tor ma uzyskiwać czasy przejazdu porównywalne z bolidami kategorii LMP1.
Czy firma produkująca napoje energetyczne przebije firmy od dziesięcioleci tworzące najszybsze sportowe auta? Na odpowiedź na to pytanie jeszcze chwilę poczekamy. Aston Martin AM-RB 001 ma trafić na drogi pod koniec 2018 roku, a jego produkcja będzie limitowana do 99 egzemplarzy (nie licząc modeli torowych). Spodziewana cena to równowartość 11-15 mln złotych.
sj, moto.wp.pl