ApolloN ma być najszybszym samochodem na świecie
Podczas targów motoryzacyjnych w Genewie czeka nas kilka premier wyjątkowo szybkich samochodów. Bugatti pokaże model Chiron, który oferując moc 1500 KM ma rozpędzać się do blisko 470 km/h. Brytyjska marka Arash zapowiada auto z napędem hybrydowym dostarczającym ponad 2000 KM. Jednak pojawi się jeszcze jeden pretendent do tytułu „naj” – ApolloN.
Apollo to pochodząca z Niemiec marka, która wcześniej nosiła nazwę Gumpert (od nazwiska założyciela, który później odszedł z firmy). Zatem można być pewnym, że odważne zapowiedzi, to nie są słowa rzucone na wiatr. Pozostaje pytanie, co znaczy „najszybszy drogowy samochód na świecie”? Można się spodziewać, że ApolloN nie będzie rzucał wyzwania Bugatti w kategorii prędkości maksymalnej. W przypadku oryginalnego Gumperta Apollo chodziło o osiągi na torze. Tym razem najprawdopodobniej będzie tak samo.
O nowym modelu Apollo wiadomo niewiele. Oprócz śmiałych zapowiedzi, niemiecka marka ujawniła tylko jedno zdjęcie przedniej części nadwozia. Widać na nim nacięcia na błotnikach, sporych rozmiarów wyloty powietrza za przednimi kołami oraz wcięcia w drzwiach, które mają doprowadzać powietrze w kierunku komory centralnie umieszczonego silnika. Można zatem się spodziewać, że konstrukcyjnie nowy model będzie przedstawiał podobną filozofię, co oryginalny Gumpert Apollo – to znaczy, że osiągi będą ważniejsze od wyglądu, a samochód będzie przypominał bolid wyścigowy.
Więcej danych poznamy najpóźniej 1 marca, gdy ApolloN zadebiutuje w Genewie.
sj, moto.wp.pl