Trwa ładowanie...
wideo
23-12-2013 12:13

"Apacze" i "śpiący królewicze": kierowcy w oczach policji

"Apacze" i "śpiący królewicze": kierowcy w oczach policjiŹródło: Policja.pl
d1983us
d1983us

Polskie drogi nie należą do najbardziej bezpiecznych i sporym nagięciem faktów byłoby stwierdzenie, że wina za taki stan rzeczy leży wyłącznie po stronie słabo rozwiniętej sieci. Za część wypadków i utrudnień w ruchu winę ponoszą wyłącznie kierowcy - nieodpowiedzialni, bez wyobraźni, nieznający przepisów. Ich najczęściej spotykane typy policjanci nazywają „Apaczami” i „śpiącymi królewiczami”.

Co należy do ścisłej czołówki katalogu grzechów polskich kierowców? Zdaniem policji nie tylko nagminne przekraczanie dozwolonej prędkości, ale też nadmierna ciekawość i nieznajomość przepisów, które mają ułatwiać nam jazdę. Do tych ostatnich należy prawny wymóg zajmowania skrajnego prawego pasa ruchu. Polacy często zapominają o tym obowiązku i jadą lewym lub środkowym mimo, że nie wyprzedzają. Tacy „śpiący królewicze” muszą liczyć się z ryzykiem otrzymania mandatu w wysokości od 20 do 500 złotych - w zależności od tego, czy swoim zachowaniem spowodowali zagrożenie drogowe.

Wśród kierowców, którzy nie trzymają się tego przepisu, można wyróżnić również „szeryfów”. Ci blokują lewy pas, który gdzieś w oddali ma ulec zwężeniu, by „cwaniacy” nie dojeżdżali do jego końca. O ile jazdy na zamek błyskawiczny nie wymagają przepisy - jest to jedynie zwyczaj właściwy bardziej świadomym motoryzacyjnie narodom - to tamowanie ruchu już podpada pod kodeks drogowych wykroczeń i wezwana na miejsce policja nie będzie miała wątpliwości, kogo ukarać mandatem.

Korki powstają również z winy tzw. „Apaczy”. Policjanci nazywają tak kierowców, którzy napotkawszy na swojej drodze wypadek, muszą dokładnie obejrzeć trwającą akcję ratunkową czy też usuwanie jego skutków. Wystarczy kilkadziesiąt takich osób, by wolno przesuwające się samochody skutecznie zablokowały ruch i stworzyły długi korek.

Wybierając się w świąteczne lub noworoczne odwiedziny nie można oczywiście zapomnieć o podstawowych zasadach bezpieczeństwa - dostosowywaniu prędkości do warunków na drodze, jeździe tylko na trzeźwo i regularnych przerwach w jeździe na dłuższych trasach.

tb/sj/tb, moto.wp.pl

d1983us
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1983us
Więcej tematów