Anglik też potrafi!
Okazuje się, że powiedzenie „Polak potrafi” może wkrótce odnosić się również do bogatych londyńczyków, którzy nie mogąc pogodzić się z tzw. Congestion Charge (obowiązkową opłatą za każdorazowy wjazd do centrum Londynu) znaleźli sprytny sposób na jej ominięcie.
Sprawa wyszła na jaw po opublikowaniu wyników intensywnie prowadzonego dochodzenia przez jedną z brytyjskich organizacji ekologicznych „Cleangreencars”. Okazało się, że w okresie ostatnich kilku miesięcy znacznie wzrosła liczba luksusowych samochodów rejestrowanych jako prywatne taksówki. Właściciele pojazdów zarejestrowanych w Londynie służących do zarobkowego przewożenia osób, zwolnieni są z obowiązku uiszczania opłaty za wjazd do centrum miasta wynoszącej obecnie 8 funtów dziennie. Zamiast tego zryczałtowana opłata dla taksówek wynosi 27 funtów rocznie, lub 82 funty bez limitu czasowego. Jak udowodnili ekolodzy, w Londynie obecnie jeżdżą wyjątkowo luksusowe prywatne taksówki. Wśród nich prym wiodą znienawidzone obrzydliwe luksusowe limuzyny i ogromne SUV-y, niszczące naszą ukochaną planetę. Jesteśmy pewni, że jeśli zaszłaby taka potrzeba członkowie „Cleangreencars” własnymi wątłymi ciałami zatkaliby ich rury wydechowe. Na początek opublikowali pełną listę zarejestrowanych ostatnio w Londynie prywatnych
taksówek, którą prezentujemy poniżej. Z drugiej strony dziwi fakt, że właścicieli kosztujących krocie aut, nie stać na 8 funtów dziennie za możliwość wjechania do miasta. A może ich właściciele to nasi rodacy, którzy postanowili spróbować swoich sił jako taksówkarze?
Aston Martin DB7 – 1
Aston Martin DB9 -6
Bentley Arnage i Azure - 31
BMW M5 - 1
BMW X5 - 18
Cadillac Escalade - 1
Jaguar XK - 1
Range Rover - 52
Maserati Quattroporte - 2
Maybach 62 - 3
Rolls Royce Phantom - 8
Źródło: Cleangreencars, Informacja Mototarget