Akcja "TRUCK&BUS". Policja sprawdza przewożenie ludzi i towarów
W poniedziałek 15 października polska policja prowadzi ogólnokrajową akcję "TRUCK&BUS". Jej celem jest kontrola legalności przewożenia towarów i ludzi, a pod tym względem wielu przewoźników ma sporo na sumieniu.
Policja w czasie prowadzonych działań zwraca uwagę na przestrzeganie przepisów związanych z przewozem pasażerów, szczególnie busami. Funkcjonariusze będą sprawdzać, czy liczba pasażerów nie przekracza liczby określonej w dowodzie rejestracyjnym. Zgodnie z przepisami za takie wykroczenie kierowcy grozi zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące. Mimo to przepełnione busy wciąż stanowią poważny problem.
Kontroli będą poddawane również pojazdy wykonujące międzynarodowy i krajowy transport drogowy rzeczy. I tu przewoźnicy mają sporo na sumieniu. W przypadku lekkich samochodów dostawczych często przekroczona zostaje dopuszczalna całkowita masa pojazdu wynosząca 3,5 tony. Przeciążony pojazd nie tylko zachowuje się niepewnie na zakrętach, ale też dysponuje za słabymi względem masy hamulcami. Łatwo wyobrazić sobie, jak ogromne zagrożenie powoduje taki sposób przewozu.
Podczas prowadzonych działań w ramach akcji "TRUCK&BUS" policjanci zwrócą również uwagę na stan techniczny i wyposażenie pojazdów, sposób mocowania ładunków, czas pracy kierowców, sposób przewożenia osób i rzeczy. W czasie działań odbywają się również kontrole stanu trzeźwości kierujących.
Miejsca kontroli zostały wybrane na podstawie analizy stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz natężenia ruchu pojazdów wykonujących przewozy.