Trwa ładowanie...
18-05-2016 18:25

Afera spalinowa: Suzuki przyznaje się do winy

Afera spalinowa: Suzuki przyznaje się do winyŹródło: zdjęcie producenta
d47zbef
d47zbef

Kolejna firma motoryzacyjna przyznała się do stosowania niedozwolonych metod obniżania wyników testów spalania i emisji. Chodzi o Suzuki, a w grę wchodzi 16 modeli samochodów.

W wielu państwach mniejsza emisja CO2 i tlenków azotu (Nox), a na każdym rynku niższe spalanie, to ważne atuty w oczach potencjalnych klientów. To, a także konieczność spełnienia przez producentów bardzo restrykcyjnych norm, sprawiło, że część firm nieuczciwie podeszła do badań laboratoryjnych, określających poziom spalania i emisji. Do takiego postępowania przyznało się także Suzuki.

Jak twierdzi japońska firma, w przeciwieństwie do Volkswagena, nie chodzi tu jednak o wyposażanie samochodów w nielegalne oprogramowanie czy urządzenia, których zadaniem jest rozpoznać cykl testowania i odpowiednio zmodyfikować pracę silnika oraz proces oczyszczania spalin. Rzecz dotyczy sposobu przeprowadzania badania. Jak przyznało Suzuki, był on niezgodny z obowiązującą w Japonii normą. Przepisy nakazują tam bowiem producentom podawać wartość całkowitych oporów w czasie podróżowania z dużą prędkością.

Zamiast podawać wartość uzyskiwaną podczas jazdy, Suzuki obliczało ją, biorąc pod uwagę współczynnik oporu powietrza otrzymany w tunelu aerodynamicznym oraz laboratoryjne dane na temat oporów toczenia opon czy efektywności układu przeniesienia napędu.

d47zbef

Jak twierdzą przedstawiciele Suzuki, takie postępowanie doprowadziło do uzyskania korzystniejszych dla producenta wyników, ale różnice pomiędzy tymi rezultatami a wartościami osiąganymi w teście przeprowadzanym zgodnie z japońskimi wytycznymi, nie są duże. Zdaniem „Automotive News Europe”, na rodzimym rynku miało to jednak niebagatelne znaczenie. Szczególnie w przypadku segmentu kei car, czyli małych aut o pojemności do 0,66 l.

Wśród modeli, których na japońskim rynku dotyczy oszustwo, można wymienić: Alto, Alto Lapin, Wagon R, Hustler, Spacia, Every, Carry, Jimny, Solio, Ignis, Baleno, SX4 S-Cross, Swift, Escudo, a także Jimny Sierra.

Jak informuje motor1.com, po ujawnieniu oszustwa akcje Suzuki straciły na wartości o 11 procent.

Źródło: Automotive News Europe, motor1.com

tb, moto.wp.pl

d47zbef
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d47zbef
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj