ABC holowania auta
W jaki sposób można holować samochód, gdzie umieścić trójkąt ostrzegawczy, kiedy włączyć światła pozycyjne - przypominamy przepisy i zasady bezpiecznego holowania pojazdów.
Auto można holować na dwa sposoby - na połączeniu sztywnym lub giętkim. Najczęściej wykorzystuje się to drugie, przy użyciu linki holowniczej. Odległość między pojazdami powinna wówczas wynosić od 4 do 6 m. Do czego zamocować linkę? Z pewnością nie nadaje się do tego hak holowniczy. Począwszy od 2000 r. każde auto sprzedawane w Europie jest wyposażane w specjalne uchwyty. Z przodu są one zwykle ukryte pod zaślepką. Może być też tak, że element służący do zamocowania linki do samochodu ciągniętego trzeba wkręcić w przeznaczone do tego miejsce. Samochód holowany przy użyciu linki musi mieć sprawne dwa układy hamulców, a połączenie musi być oznakowane na przemian pasami białymi i czerwonymi, albo zaopatrzone w żółtą lub czerwoną chorągiewkę.
Połączenie sztywne wymaga, by holowany pojazd miał sprawny przynajmniej jeden układ hamulcowy, zaś odległość między autami nie może przekraczać 3 m. W każdym przypadku auto holowane musi być oznaczone z tyłu po lewej stronie trójkątem ostrzegawczym - na przykład na półce za tylną kanapą. Gdy zaś występuje niedostateczna widoczność, należy dodatkowo włączyć światła pozycyjne. Kiedy samochody są już przygotowane do holowania, należy pamiętać o poprawieniu ustawienia lusterek bocznych tak, by widzieć co dzieje się również za pojazdem holowanym. Ruszać należy bardzo powoli i płynnie, bez gwałtownych zrywów, zaś podczas jazdy pamiętajmy, że zwłaszcza przy sztywnym połączeniu tył pojazdu holowanego może zachodzić na zakręcie.
W obszarze zabudowanym pojazd holujący nie może przekraczać 30 km/h, zaś poza terenem zabudowanym - 60 km/h. Holując pojazd dobrze zaplanujmy trasę, by omijać ciasne zakręty. Pamiętajmy również o tym, że w takiej sytuacji uniemożliwione jest cofanie.
Zanim jednak do usterki na trasie wezwiemy odsiecz w postaci życzliwego znajomego lub członka rodziny, zastanówmy się, czy jest to legalne i opłacalne. Zgodnie z przepisami zabronione jest holowanie pojazdu z niesprawnym układem kierowniczym lub hamulcowym. Polskie prawo mówi również, nie wolno holować samochodu za pomocą połączenia giętkiego, jeżeli w pojeździe tym działanie układu hamulcowego uzależnione jest od pracy silnika, a silnik jest unieruchomiony. Jeśli chcielibyśmy się sztywno trzymać tego zapisu, okazałoby się, że tak naprawdę nie wolno holować właściwie żadnego auta, bo wszystkie współczesne konstrukcje posiadają hamulce wspomagane hydraulicznie.
Nie wolno również holować więcej niż jednego pojazdu, z wyjazdem pojazdu członowego. Nie holujemy też samochodem z przyczepą lub naczepą i na autostradzie - tu wyjątkiem jest holowanie przez pojazdy przeznaczone do holowania do najbliższego wyjazdu.
Pozostaje jeszcze jednak kwestia: czy holowanie w ogóle się opłaca? Jeśli uszkodzeniu uległo auto z automatyczną skrzynią lub półautomatyczną skrzynią biegów, "akcja ratunkowa" na giętkiem łączu może doprowadzić do uszkodzenia przekładni. To, czy można takie auto holować, a jeśli tak, to z jaką prędkością i na jakim dystansie, określa instrukcja obsługi. W razie awarii koszty naprawy będą ogromne. Warto również sprawdzić, czy nie przysługuje nam darmowa usługa ze strony pomocy drogowej. Takie pakiety, choć o różnym zakresie, coraz częściej dołączane są do obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Źródło: Szkoła Jazdy Renault
/ll