92 proc. absolwentów klas patronackich VW Poznań ma prace w fabryce
92 proc. absolwentów klas zawodowych prowadzonych przez szkołę w Swarzędzu (Wielkopolskie) we współpracy z firmą Volkswagen Poznań znalazło pracę w fabryce koncernu motoryzacyjnego. W piątek podsumowano 10 lat wspólnego program kształcenia zawodowego.
Dotychczas ponad 200 absolwentów znalazło zatrudnienie w fabryce Volkswagen Poznań, a firma zapowiada utworzenie kolejnych klas patronackich o nowych profilach. Kształcenie zawodowe odbywa się we współpracy z Zespołem Szkół nr 1 w Swarzędzu.
Jak podkreślił w piątek na konferencji prasowej starosta powiatu poznańskiego Jan Grabkowski, na jedno miejsce w klasach patronackich VW jest trzech chętnych. "Mamy trzy osoby na jedno miejsce w zasadniczej szkole zawodowej - to ewenement. Musieliśmy zmienić mentalność rodziców i pokazać, że kształcenie w zawodzie nie jest niczym gorszym od technikum czy liceum ogólnokształcącego" - mówił.
Starosta dodał, że subwencja oświatowa nie wystarcza na prowadzenie nowoczesnej szkoły zawodowej, ale przyznał, że woli dołożyć 20 mln zł rocznie na oświatę, niż w przyszłości dokładać do urzędu pracy.
W 2005 r. pierwszy rocznik klasy patronackiej liczył 18 uczniów. Teraz w klasach we wszystkich rocznikach uczy się ok. 250 osób, w tym siedem kobiet; rocznie klasy VW opuszcza ok. 80 absolwentów.
Do tej pory klasy patronackie ukończyło 226 osób. "Spośród nich aż 207 zostało przez nas zatrudnionych, co oznacza, że zatrudniliśmy 92 proc. absolwentów" - powiedziała członek zarządu VW Poznań ds. Personalnych Jolanta Musielak. Jak przyznała, firma nie przyjęła osób, które przykładowo nie zdały egzaminów.
W związku z budowaną pod Wrześnią (Wielkopolskie) nowej fabryki spółka zamierza rozszerzyć kształcenie zawodowe. Musielak zapowiedziała, że chce aby od przyszłego roku szkolnego utworzyć klasę patronacką w Zespole Szkół Politechnicznych we Wrześni.
"Docelowo planujemy uruchomić tam trzy zupełnie nowe dla nas kierunki kształcenia: mechanik precyzyjny, zawód dedykowany dla obszaru lakierni oraz zawód związany z blacharstwem samochodowym i konstrukcją blach" - wymieniła.
Uczestnicy konferencji przekazali, że według ich obserwacji szkoły zawodowe cieszą się coraz większym powodzeniem wśród absolwentów gimnazjów. O zaletach tego typu kształcenia mówił absolwent klasy patronackiej, a obecnie pracownik VW Poznań Tomasz Dziedzic, który podkreślił, że szkoła zawodowa nie zamknęła mu drogi rozwoju.
"Nie żałuję decyzji. Po szkole zawodowej zacząłem naukę w technikum, zdałem maturę i obecnie studiuję na Politechnice Poznańskiej" - przekazał.
Dziedzic pracuje w Dziale Produkcji Pilotażowej VW Poznań, która zajmuje się wdrażaniem nowych rozwiązań w autach koncernu.
W szkole w Swarzędzu działają cztery klasy patronackie kształcące w zawodach monter mechatronik, elektromechanik pojazdów samochodowych, mechanik automatyki przemysłowej i urządzeń precyzyjnych oraz operator maszyn i urządzeń odlewniczych.
W trakcie trzech lat nauki uczniowie zdobywają wiedzę teoretyczną oraz praktyczną. Zajęcia teoretyczne zajmują trzy dni w tygodniu, pozostałe dwa wypełnione są praktykami, które w II i III klasie w zależności od kierunku odbywają się m.in. w fabryce VW.
Na zakończenie edukacji uczniowie oprócz polskiego egzaminu zawodowego przechodzą egzamin niemiecki przed Polsko-Niemiecką Izbą Przemysłowo-Handlową AHK; dokument umożliwia wykonywanie zawodu w wielu państwach UE.
Koncern motoryzacyjny VW w Wielkopolsce i w Poznaniu obecny jest od 1993 r. Oprócz fabryki w dzielnicy Antoninek do koncernu należy zlokalizowana w dzielnicy Wilda odlewnia oraz wybudowany w Swarzędzu zakład zabudów specjalnych. Obecnie firma zatrudnia ponad 7 tys. pracowników.
W 2014 r. Volkswagen ogłosił plany budowy nowej fabryki w Białężycach koło Wrześni, gdzie będzie powstawać nowa wersja samochodu dostawczego VW Crafter; jesienią ub.r. ruszyły prace budowlane. Na terenie 220 ha powstaje zakład, który ma zacząć działać w drugiej połowie 2016 r. Wartość inwestycji szacowana jest na 3,3 mld zł. W fabryce tej pracę znajdzie ok. 3 tys. osób.