51. Rajd Korsyki: siódme zwycięstwo Loeba w sezonie
Sebastien Loeb (Citroen C4 WRC) wygrał 51. Rajd Korsyki, 13. z 16 eliminacji samochodowych mistrzostw świata. Broniący tytułu mistrza świata Francuz odniósł w ten sposób siódme zwycięstwo w sezonie, a drugie z rzędu po triumfie w Rajdzie Hiszpanii przed tygodniem.
Po ostatnim - 16. odcinku specjalnym przewaga Loeba nad aktualnym liderem klasyfikacji MŚ, Finem Marcusem Groenholmem (Ford Focus WRC) wyniosła 23,7 sekundy. Trzeci w Rajdzie Korsyki był Hiszpan Dani Sordo (Citroen C4 WRC), ze stratą 44,3 s do zwycięzcy.
Francuz objął prowadzenie w rajdzie już w piątek po południu, po piątym odcinku specjalnym, na którym był o ponad trzy sekundy szybszy od Groenholma, który z minimalną przewagą był wcześniej liderem. Po drugim dniu rywalizacji dystans między tymi kierowcami wzrósł do ponad 27 sekund.
W niedzielę Loeb wygrał tylko jeden z czterech odcinków specjalnych i widać było, że stara się przede wszystkim utrzymać prowadzenie do mety i nie rozbić samochodu. Ta taktyka wystarczyła mu do odniesienia zwycięstwa, a Groenholm zdołał w ostatnim dniu rajdu odrobić niespełna cztery sekundy.
Loeb, jadący z pilotem z Monako - Danielem Eleną, po raz trzeci z rzędu triumfował w Rajdzie Korsyki rozgrywanym na górskich, asfaltowych drogach, pełnych ostrych zakrętów i stromych zjazdów oraz podjazdów z krętymi serpentynami.
Na trzy starty przed końcem sezonu, ma w dorobku 100 punktów, tracąc cztery punkty do Groenholma, który zapowiedział, że w grudniu zakończy karierę. 40-letni Fin dotychczas dwukrotnie zdobywał tytuł mistrzowski - w 2000 i 2002 roku.
Do kolejnej konfrontacji tych kierowców dojdzie za dwa tygodnie, podczas Rajdu Japonii (26-28 października). Później czekają ich starty w Rajdzie Irlandii (16-18 listopada) oraz Rajdzie Wielkiej Brytanii (30 listopada - 2 grudnia).
W 51. Rajdzie Korsyki, którego trasa liczyła 1117,2 km długości i składała się z 16 odcinków specjalnych o łącznej długości 359,3 km, wystąpiła jedna polska załoga: Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak, zgłoszona wácyklu juniorów FIA Junior Rally Championship, czyli rywalizacji kierowców poniżej 28 roku życia.
Polacy jadący samochodem Suzuki Swift S1600 zajęli 27. miejsce, tracąc do Loeba 30.54,2. Natomiast w FIA JRC zostali sklasyfikowani na dziewiątej pozycji, z czasem gorszym o 6.54,7 do Czecha Martina Prokopa (Citroen C2).