Coupe zbudowane na bazie limuzyny klasy średniej od wielu lat jest wyznacznikiem sportowych osiągów, doskonałego prowadzenia i potencjału tuningowego. Nissan Skyline, bo o nim mowa, niedawno skończył 50 lat. Dumna ze swojej latorośli firma-matka postanowiła wyprawić mu huczne przyjęcie.
Wystawny bankiet urządzono w Tokyo. Główną atrakcją był oczywiście Nissan Skyline w przeróżnych wersjach ze wszystkich lat produkcji. Goście mieli okazję nie tylko, by stanąć twarzą w twarz z samochodami – przygotowano również film prezentujący ewolucję Skyline’a, rosnące osiągi oraz coraz bardziej wyszukaną stylistykę.
Na koneserów eleganckich ubrań czekał "Skyline GT Collection", czyli pokaz mody inspirowanej legendarnym Nissanem.
Obchody 50-lecia Skyline’a stały się przy okazji doskonałą okazją do zaprezentowania nowej wersji coupe, która trafi do japońskich salonów sprzedaży jeszcze tegorocznej jesieni. Będzie miała niełatwe zadanie. Poprzednik, a zarazem ulubieniec tunerów zachwycał doskonałym prowadzeniem, jak również silnikiem, który bez większych protestów znosił windowanie mocy nawet do 700 KM.
Łukasz Szewczyk