5 sekund Kubicy
Jutro dzień prawdy dla Roberta Kubicy. Jeśli przejdzie pomyślnie badania lekarskie, musi zdać test na sprawność - w pięć sekund odpiąć pasy, wyjąć kierownicę i wyskoczyć z bolidu.
Dziennikarze DZIENNIKA i "Faktu" sprawdzili, czy jest to trudne zadanie. Okazało się, że nie. I Robert - jeśli mu zdrowie dopisze - z pewnością będzie się ścigać w USA o pierwsze miejsce.
Robert, który praktycznie bez szwanku wyszedł z makabrycznie wyglądającego wypadku na torze w Montrealu, będzie musiał w ciągu 5 sekund wysiąść z samochodu, drugie tyle ma na przygotowanie go do holowania.