5. Samonaprawiający się lakier
To piąty, najbardziej pożądany gadżet na pokładzie samochodu, a raczej na jego powierzchni. Wybór w sumie dość oczywisty i dyktowany prozaiczną chęcią posiadania gładkiego i nieporysowanego samochodu, nawet po parkowaniu pod supermarketem. Któż z nas nie oglądał zarysowanych przez parkingowego sąsiada drzwi auta czy lakieru maski i zderzaka, podziurawionego przez kamyki odskakujące spod kół innych aut? Problem jest tylko jeden, na razie samonaprawiający się lakier jest jedynie w fazie testów, a do tego redukuje on tylko bardzo delikatne rysy. Na głębsze nadal nie ma sposobu. Ale jak widać, rynek z miejsca doceni firmę, która jako pierwsza zaoferuje tego typu rozwiązanie.