3-latka i jej babcia zginęły przechodząc przez ulicę
Trzyletnia dziewczynka i jej 52-letnia babcia zginęły w Piekarach Śląskich, potrącone w okolicy przejścia dla pieszych przez Fiata Seicento. Lekarze walczą o życie 6-letniego brata dziewczynki, który z babcią i siostrą przechodził przez jezdnię.
Jak powiedział oficer prasowy piekarskiej policji, asp. sztabowy Rafał Jankowski, kierująca samochodem, który potrącił pieszych była trzeźwa. - Obecnie nie możemy jeszcze jednoznacznie powiedzieć, z czyjej winy doszło do tego wypadku - babcia z wnukami przechodzili "w okolicy przejścia dla pieszych". Badania i relacje świadków mają także pomóc w ustaleniu, z jaką prędkością jechał samochód.
Do wypadku doszło około godziny 18.Trzyletnia dziewczynka zginęła na miejscu, babcia zmarła niedługo potem w szpitalu. Stan 6-latka lekarze określają jako ciężki. Trafił do szpitala pediatrycznego w Chorzowie.
Policja szuka świadków wypadku. Analizuje też nagrania z miejskiego monitoringu.
Źródło: PAP
tb/