29. Rajd Dakar: daleka pozycja Hołowczyca
Dziesiąty etap 29. Rajdu Dakar o długości 400 km w tym 366 km odcinka specjalnego w rywalizacji motocyklistów wygrał Portugalczyk Helder Rodrigues (KTM). Jacek Czachor (KTM) był 16. ze stratą 27.46 do zwycięzcy, Marek Dąbrowski (KTM) zajął 38. miejsce - strata 1:07.22. Krzysztof Hołowczyc miał problemy techniczne z samochodem i zajął 84. miejsce.
W rywalizacji kierowców samochodów triumfował jadący BMW Nasser Saleh Al Attiyah z Kataru. To pierwsze etapowe zwycięstwo w tegorocznym rajdzie zawodnika jadącego BMW. Drugie miejsce zajął Japończyk Hiroshi Masuoka (Mitsubishi)
- strata 28 s, a na trzeciej pozycji etap ukończył Amerykanin Mark Miller (Volkswagen)
- strata 1.49.
Krzysztof Hołowczyc (Nissan Navara)
na 10. etapie także miał problemy techniczne z samochodem. Na 63. kilometrze odcinka specjalnego musiał się zatrzymać, gdyż doszło do awarii układu przeniesienia napędu. Załoga naprawiła uszkodzenie i dojechała do mety, zajmując 84. miejsce ze stratą 1:42.17 do zwycięzcy.
W klasyfikacji generalnej kierowców samochodów prowadzi Francuz Stephane Peterhansel (Mitsubishi), który na wtorkowym etapie zajął czwarte miejsce. Hołowczyc jest na 38. pozycji ze stratą 16:07.28 do Peterhansela.
W klasyfikacji generalnej motocyklistów liderem jest nadal Hiszpan Marc Coma (KTM). Jacek Czachor po wtorkowym etapie jest na 13. miejscu - strata 4:11.36 (po 9. etapie był 11.), Marek Dąbrowski jest sklasyfikowany na 29. pozycji - strata 9:23.52. Przed 10. etapem Dąbrowski był na 24. pozycji.