263 km/h po publicznej drodze!
Taki szokujący wynik zarejestrował videoradar zamontowany w jednym z radiowozów policji z Mittagong w Australii.
Niechlubny nowy rekord narodowy należy do 21-letniego kierowcy-szaleńca prowadzącego Nissana 200 SX z 1995 roku po autostradzie Hume Highway.
Po długim pościgu z udziałem kilkunastu radiowozów i śmigłowca okazało się, że wysłużony Nissan jest w opłakanym stanie technicznym. Zderzak i spoilery przytwierdzono do siebie za pomocą drutów, tablica rozdzielcza trzyma się na kilku śrubach, a akumulator luźno spoczywa na miejscu, trzymany wyłącznie przez klemy!
Oczywiście kierowcę natychmiast aresztowano, a samochód zarekwirowano jako dowód przestępstwa.
Źródło: The Australian, Mototarget