200 km/h motocyklem przed radiowozem
W miejscu, gdzie było ograniczenie do 50 km/h, gnał ponad 150, a tam, gdzie można jechać 80 km/h, pędził blisko 200 km/h. Dodatkowo dopuścił się wielu innych wykroczeń, m.in. wyprzedzał na podwójnej ciągłej, na przejściu dla pieszych, na skrzyżowaniu wjechał na czerwonym świetle, jechał pod prąd i spowodował kolizję. Za wykroczenia zgromadziłby około 140 punktów karnych.
Policjanci wydziału ruchu drogowego z jeleniogórskiej komendy miejskiej zatrzymali młodego mężczyznę jadącego motocyklem, który popełnił szereg wykroczeń w ruchu drogowym. Podejrzany to 29-letni mieszkaniec tego miasta.
Do zatrzymania doszło po tym, jak około godziny 15.20 policjanci na ulicy Konstytucji 3 Maja w Jeleniej Górze zauważyli motocyklistę, który na ograniczeniu prędkości do 50 km/h miał na liczniku, jak pokazały urządzenia do pomiaru prędkości, ponad 150 km/h. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Motocyklista jednak nie reagował na sygnały do zatrzymania.
Ponowny pomiar prędkość, na ograniczeniu do 80 km/h, wykazał już, że motocykl pędził z prędkością 193 km/h. Kierujący w dalszym ciągu nie reagował na sygnały do zatrzymania. Uciekając, dopuścił się wielu kolejnych wykroczeń, m.in. wyprzedzał na podwójnej ciągłej, na przejściu dla pieszych, na skrzyżowaniu wjechał na czerwonym świetle, jechał pod prąd i po niewłaściwej stronie jezdni. Doprowadził też do kolizji z samochodem.
Policjanci wyliczyli, że zatrzymany motocyklista, za popełnione wykroczenia uzyskałby jednorazowo około 140 punktów karnych. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy, zabezpieczyli na policyjnym parkingu motocykl, a kierowca za popełnione wykroczenia odpowie teraz przed sądem. Policjantom tłumaczył się, że zrobił to… dla sportu.
Źródło: Policja
tb, moto.wp.pl