17. Rajd Rzeszowski: Grzyb wygrał etap
Pierwszy etap 17. Rajdu Rzeszowskiego wygrał w piątek Grzegorz Grzyb. Jadąc z pilotem Przemysławem Mazurem samochodem Fiat Punto S2000 Grzyb uzyskał czas 55.32,7.
Z rywalizacji o zwycięstwo odpadł na szóstym odcinku specjalnym dotychczas prowadzący w klasyfikacji Leszek Kuzaj, który dachował i znalazł się poza trasą. W efekcie tego zdarzenia spadł na odległe miejsce a do lidera ma stratę blisko pięciu minut.
Wcześniej niepowodzenie spotkało lidera klasyfikacji mistrzostw Polski i obrońcę tytułu, Francuza Bryana Bouffiera. Na pierwszym odcinku w jego aucie awarii uległ amortyzator, a na drugim francuski kierowca Peugeota z powodu tego uszkodzenia musiał zrezygnować z jazdy.
Drugie miejsce po pierwszym dniu rajdu zajmuje zwycięzca czwartkowego prologu Tomasz Kuchar, pilotowany przez Daniela Dymurskiego (Peugot 207 S2000) - strata do prowadzącego 37,4 s. Trzecia lokata przypadła załodze: Kajetan Kajetanowicz, Maciej Wisławski (Mitsubishi Evo IX), która ma do lidera 41,9 s straty.
Dla Kuzaja Rajd Rzeszowski kolejny raz okazał się pechowy. Po pięciu odcinkach specjalnych, z których trzy wygrał a na dwóch był drugi, na szóstym jego auto dachowało. Przed dwoma laty podczas tego rajdu zapalił się samochód Kuzaja przez co stracił on szansę walki o zwycięstwo.
Podczas drugiej, popołudniowej pętli pierwszego etapu, Kuzaj wygrał odcinek specjalny w Pasiekach, a Grzyb odcinki w Godowej i Lubeni.
W sobotę, podczas drugiego etapu, zawodnicy pokonają dwie pętle, na których znajduje się sześć odcinków specjalnych. Rzeszowska impreza jest szóstą eliminacją Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.