1000 zł za nadmierną prędkość!
Zgodnie z nowym taryfikatorem mandatów, dużo surowiej będą traktowani kierowcy przewożący dzieci bez fotelika (obecnie mandat 150 zł), niezapinający pasów (teraz 100 zł) oraz zajmujący miejsca parkingowe przeznaczone dla osób niepełnosprawnych. Najbardziej zmiany w przepisach odczują „ściganci”, którzy za nic mają ograniczenia prędkości.
Obecnie najwyższy mandat, jaki policja może wlepić za zbyt szybką jazdę wynosi 500 zł i dotyczy on sytuacji, gdy kierowca jedzie 51 km/h lub więcej. | [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11709/policaj-b.jpeg',500,333) ) |
| --- | Jeśli wejdą w życie proponowane przez resort sprawiedliwości zmiany w przepisach ruchu drogowego, maksymalna kwota mandatu za takie wykroczenie sięgnie 1000 zł.
- To bardzo dobrze, że mandaty wzrosną. Zbyt szybka jazda stanowi zagrożenie życia. Można spierać się, czy ograniczenia prędkości stoją we właściwych miejscach, ale skoro już są, to trzeba ich przestrzegać – mówi Daniel Nowakowski, właściciel Daewoo Nubia.
- Zamiast karać kierowców, powinno się naprawiać drogi. W Niemczech można jechać 140 – 150 km/h i jest to prędkość bezpieczna. U nas taka sytuacja jest nie do pomyślenia, bo wszędzie są dziury – stwierdza Tomasz Kowalski, właściciel Mitsubishi Carismy.
Autor: Maciej Pobocha