1. trening: Brytyjczycy na szczycie
Brytyjczyk Lewis Hamilton jadący McLarenem wyposażonym w nowy dyfuzor był najszybszy podczas pierwszego piątkowego treningu przed GP Chin. Robert Kubica zakończył tę sesję z osiemnastym czasem.
Polski kierowca w Szanghaju po raz pierwszy w tym sezonie jeździł bolidem wyposażonym w system KERS. Od wyników piątkowych treningów zależy, czy Polski kierowca będzie używać tego urządzenia w kwalifikacjach wyścigu.
- Musimy przetestować to rozwiązanie i zobaczyć jakie będą efekty - przyznał Kubica w czwartek. - W Malezji i Australii, przynajmniej w przypadku naszego zespołu, KERS dawał przewagę. Oczywiście w moim przypadku zamontowanie KERS niesie ze sobą pewne niedogodności, jednak mam nadzieję że w przypadku GP Chin zyski będą większe od strat - powiedział w czwartek polski kierowca.
Podczas pierwszej sesji treningowej Kubica przejechał 18 okrążeń, a jego najlepszy czas był gorszy od wyniku Lewisa Hamiltona o niewiele ponad sekundę. To pokazuje, jak wyrównana w tym sezonie jest stawka kierowców. Ułamek sekundy może zdecydować o miejscu na podium, lub pozycją na szarym końcu stawki.
Zaskakująco dobrze podczas pierwszej sesji treningowej wypadli kierowcy McLarena, których bolidy zostały już wyposażone w nowe dyfuzory. Hamilton był najszybszy, a Heikki Kovalainen uzyskał czwarty czas. Kierowców zespołu z Woking rozdzielili zawodnicy Brawn GP: Jenson Button oraz Rubens Barrichello. Słabo spisali się kierowcy Ferrari, którzy najwyraźniej mają w Chinach problemy z oponami. Felipe Massa zgłaszał swoim mechanikom, że ogumienie ulega tzw. _ grainingowi _.
Druga sesja treningowa rozpocznie się o godzinie 8.00 polskiego czasu.