Trwa ładowanie...
26-09-2015 10:19

Dziesięcioletnie BMW. Na które modele warto zwrócić uwagę?

Samochody BMW od lat cieszą się wzięciem na rynku wtórnym. Na swoją opinię pracowały latami i raczej jest to opinia zasłużona. Ale nie zawsze jest tak pięknie, jak owe wieści mogą podpowiadać. Bawarskiej marce także przytrafiły się potknięcia. Spójrzmy na modele tej marki sprzed dekady i poznajmy ich wady i zalety.

Dziesięcioletnie BMW. Na które modele warto zwrócić uwagę?Źródło: zdjęcie producenta
ds2ij3u
ds2ij3u

Stereotypy w świecie motoryzacji odgrywają bardzo widoczną rolę. Kierowcy na ich podstawie niezwykle chętnie kształtują swoje zdanie i wygłaszają zazwyczaj niesłuszne opinie. Siłę takich przekonań widać zwłaszcza na rynku wtórnym. W przypadku samochodów francuskich przekłada się to na bardzo atrakcyjne ceny. Niezbyt pochlebną opinią cieszą się również BMW sprzed dekady. Mimo to, nawet te auta bawarskiego producenta są bardzo poszukiwane na rynku wtórnym. Samochody z Monachium słyną przecież nie tylko z perfekcyjnego prowadzenia i radości z jazdy, jaką czerpie kierowca, ale również z trwałości i wytrzymałości. Istotnie, wśród dziesięcioletnich modeli BMW znajdziemy godne uwagi wersje silnikowe, niestety możemy trafić także na tzw. "minę".

Na samym początku musimy przypomnieć, że czasy prostych i wytrzymałych samochodów opartych na czysto mechanicznych rozwiązaniach już dawno się skończyły. Obecnie możemy tylko mówić o mniejszej lub większej liczbie czekających nas usterek i awarii, a także różnych kosztach napraw. Wybierając mądrze, ograniczymy wydatki do minimum. Jeśli decydujemy się na zakup używanego, dziesięcioletniego BMW, powinniśmy przygotować się na zdecydowanie wyższą cenę zakupu, niż innych, popularnych aut z tego okresu.

BMW jako marka z segmentu premium od lat stara się być światowym pionierem w dziedzinie nowoczesnych rozwiązań technicznych. Nowatorskie rozwiązania stosunkowo szybko trafiają pod maski bawarskich samochodów, co niekiedy oznacza pokaźne koszty późniejszych napraw. Niemieccy inżynierowie w każdym modelu swojego autorstwa kładą ogromny nacisk na właściwości jezdne. Aby osiągnąć zamierzony rezultat, sięgają po lekkie, a zarazem drogie materiały i rozwiązania. W przypadku niektórych podzespołów kontakt z polskimi drogami okazuje się dosyć bolesnym doświadczeniem. Analogicznie przedstawia się sytuacja w kwestii palety jednostek napędowych. Bawarczycy w pogoni za wydajnością i możliwie wysokimi osiągami, chwytają się kosztownych w serwisowaniu usprawnień. Trafiają one pod maski wszystkich modeli BMW, co znacząco ułatwia wybór godnych zainteresowania wersji.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Jeśli chodzi o wygodę podróżowania i trwałość karoserii, w przypadku nawet dziesięcioletnich BMW, nie ma mowy o wyborze niewłaściwego modelu. Wszystkie zostały wykonane z ogromną dbałością o montaż i jakość zastosowanych materiałów. Nic więc dziwnego, że korozja występuje wyłącznie w egzemplarzach powypadkowych. Typowe dla konkretnych modeli są za to awarie elektroniki i niektórych mechanizmów.

ds2ij3u

Pośród dziesięcioletnich BMW najwięcej problemów natury elektronicznej sprawia flagowa seria 7 (typoszereg E65). Trudności generuje automatyka sterująca automatyczną skrzynią biegów, stosunkowo szybko poddaje się wielostrefowa klimatyzacja oraz systemy pokładowe. Ze względu na zaawansowanie technologiczne układów elektrycznych naprawy pochłaniają znaczne kwoty, z łatwością przekraczające tysiąc złotych. Podobne bolączki trapią również niższe serie 5 i 6 (E60 i E63), na szczęście większość problemów da się w kilka godzin rozwiązać z pomocą doświadczonego elektronika.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Przed wyborem interesujących nas wersji silnikowych warto raz jeszcze zastanowić się nad źródłem zasilania. Dziesięcioletni samochód z silnikiem Diesla prawie zawsze odstrasza wysokim przebiegiem, zbliżającym się do 300-400 tysięcy kilometrów. Niezależnie o jakim motorze mówimy: 2,0 D czy sześciocylindrowym 3,0 D, musimy przygotować się na długą listę kosztownych napraw. Awaryjny układ wtryskowy, turbosprężarka, łańcuch rozrządu i dwumasowe koło zamachowe – to początek listy najdroższych elementów sprawiających trudności. O wiele spokojniejszą eksploatację gwarantują silniki benzynowe, wyposażone w wielopunktowy wtrysk paliwa.

ds2ij3u

Nowoczesne benzyniaki z bezpośrednim wtryskiem niestety nie uchodzą za bezawaryjne. Do codziennej jazdy doskonale nadają się kultowe silniki cztero- i sześciocylindrowe: 2,0, 2,2, 2,5 i 3,0 (150, 170, 192, 231-306 KM). Generują nie tylko więcej niż wystarczającą moc i moment obrotowy, ale przede wszystkim okazują się bardzo wytrzymałe i odporne na ekstremalne warunki użytkowania. Właściciel powinien jednak spodziewać się typowych dla silników BMW usterek.

Klasyczną awarią benzyniaków z Bawarii jest niewłaściwa praca popularnego visco. Sprzęgło wiskotyczne odpowiada za uruchamianie i napęd wentylatora chłodnicy, jeśli nie działa poprawnie, silnik się przegrzewa, co może prowadzić nawet do jego zatarcia. Wymiana sprzęgła jest bardzo prosta i stosunkowo tania, pochłania 200-500 złotych. Z podobnym wydatkiem wiąże się wymiana zużytej pompy cieczy. Problemem okazuje się plastikowy wirnik, który kruszy się po latach użytkowania, drastycznie osłabiając wydajność pompy. Tutaj także skutkiem może być przegrzanie silnika.

Użytkownicy praktycznie wszystkich modeli BMW sprzed dekady zgłaszają drobne wycieki z dyferencjału. Jeśli tylny most poci się tylko nieznacznie, wówczas interwencja mechanika nie będzie konieczna. Specjaliści radzą, aby po zakupie profilaktycznie wymienić olej także w dyferencjale razem z uszczelnieniem, w ten sposób unikniemy kosztownych problemów. Zbyt niski poziom oleju w krótkim czasie przyczyni się do zniszczenia kół zębatych. Wymiana oleju i uszczelnień kosztować będzie około 300 złotych.

ds2ij3u

Kupno dziesięcioletniego BMW w każdym przypadku będzie się wiązało z większymi wydatkami w porównaniu z popularną konkurencją. Poza wyższą ceną zakupu, musimy przygotować się także na droższe części zamienne oraz usługi serwisowe. Wystarczy jednak wybrać jedną z polecanych wersji benzynowych, by cieszyć się spokojem.

Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

ds2ij3u
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ds2ij3u
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj