Trwa ładowanie...
wiadomości
25-03-2009 12:56

Wściekły maluch - JCW Mini Cooper S

Wściekły maluch - JCW Mini Cooper S
d3afb1c
d3afb1c

Firma John Cooper Works od niemal półwiecza zajmuje się tuningiem kultowych Mini. Na cześć konstruktora najmocniejsze wersje Mini od lat otrzymują dodatkową nazwę – Cooper. Miejskie auto z doładowanym silnikiem oraz twardym zawieszeniem doskonale radzi sobie na trasie. Nie oznacza to jednak, że nie mogłoby być lepiej. Mini Cooper po wizycie w warsztatach John Cooper Works staje się wściekle szybki.

Pakiet ospojlerowania ostrzega innych kierowców przed próbowaniem swych sił w starciu z Mini. Masywne zderzaki, chromowane rury wydechowe, czarne pasy na masce oraz felgi szczelnie wypełniające błotniki dają do zrozumienia, że pojazd potrafi wiele.

d3afb1c

Tuner z rajdowymi tradycjami oczywiście nie ograniczył się do tuningu wizualnego, ale również zajął się modyfikacją jednostki napędowej. Z silnika o pojemności 1,6 litra wyciśnięto 211 KM, co jest zasługą nie tylko obecności turbosprężarki i bezpośredniego wtrysku paliwa, ale również modyfikacji elektronicznych.

Nie mniej imponująco wygląda maksymalny moment obrotowy, który wynosi 260 Nm i dostępny jest w przedziale od 1850 do 5700 obr./min. Jeżeli zajdzie potrzeba nagłego przyśpieszenia, a kierowca dociśnie gaz do podłogi, elektronika aktywuje funkcję overboost, która doda jeszcze 20 Nm.

Potencjał silnika w zestawieniu z lekką karoserią zapewnia osiągi miażdżące większość konkurentów. Przemieszczenie igły prędkościomierza z pola oznaczonego cyfrą 0 na pole opisane jako 100 trwa w Mini tylko 6,5 sekundy, zaś Clubman potrzebuje na identyczny sprint 6,8 sekundy. Na długiej prostej oba auta zrównają się, gdyż oba potrafią osiągnąć 238 km/h.

Moc jest niczym, gdy nie można jej wykorzystać. Tuner proponuje więc poprawki w układzie jezdnym. Poza sztywniejszym i obniżonym zawieszeniem można zamówić większe hamulce oraz blokadę mechanizmu różnicowego. Ta ostatnia zaczyna pracować z pełną siłą dopiero po przełączeniu elektroniki odpowiadającej za poprawę bezpieczeństwa w tryb sportowy. Tym samym w trakcie miejskiej jazdy kierowca nie musi zmagać się z wyrywającą się z rąk kierownicą, natomiast po zblokowaniu przedniego mostu auto potrafi rozpędzać się w pełni wykorzystując przyczepność nawierzchni i z minimalnym buksowaniem kół.

d3afb1c

Wściekły maluch nie będzie wyróżniał się ceną w formacie mini. Za hatchbacka producent zażyczy sobie niemal 28 000 euro, natomiast praktyczniejszy Clubman został wyceniony na niemal 30 000 euro. W zamian otrzymuje się nie tylko zgrabne autko, ale również świadomość prowadzenia legendy motoryzacji, która przeszła tuning w nie mniej legendarnym warsztacie...

Łukasz Szewczyk

ZOBACZ TEŻ:

d3afb1c
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3afb1c
Więcej tematów