Trwa ładowanie...

Wojna między resortami o przyszłość FSO

Wojna między resortami o przyszłość FSOŹródło: PAP/Tomasz Gzell
d3qppvc
d3qppvc

Ministerstwo Finansów nie chce dopłacać do zainwestowania w FSO przez firmę Magna. Waldemar Pawlak zaś twierdzi, że pomoc państwa tchnie w fabrykę nowe życie.

Austriacki inwestor prowadzi już analizę dokumentów oraz możliwości przedsiębiorstwa. W tym czasie Jacek Rostowski i Waldemar Pawlak prowadzą spór o interpretację przepisów na temat specjalnych stref ekonomicznych.

Ministerstwo Finansów uważa, że skoro obecnemu właścicielowi, ukraińskiemu AvtoZAZowi nie wypaliła produkcja aut to być może teren należy przeznaczyć na bardziej dochodową działalność, np. budownictwo mieszkaniowe.

Ministerstwo Gospodarki z kolei chce walczyć o uruchomienie zakładu, który zastał wygaszony niemal dwa lata temu. Uznaje go za strategiczny dla polskiej gospodarki. Resort chce wprowadzić szereg działań pomocowych, z dodaniem FSO do obszaru specjalnej strefy ekonomicznej na czele. Oznaczałoby to zwolnienie Magny do 2026 r. z podatku dochodowego. Zdaniem MG inwestycja zwiększy konkurencyjność naszej gospodarki, będzie sprzyjać rozwojowi eksportu, zagospodaruje tereny FSO i da nowe miejsca pracy.

Resort finansów uważa, że na terenach obejmowanych obszarem stref musi być wysokie bezrobocie, a to w stolicy wg GUS wynosi 3,9 proc. Drugim problemem jest fakt, że strefa miała być powołana dla podwykonawców fabryki, którzy już funkcjonują w Katowickiej SSE.

Zdaniem związków zawodowych brak wsparcia inwestycji zmniejsza szanse na jej ulokowanie w Polsce. Magna rozważa również dwie inne lokalizacje, w Austrii i na Węgrzech.

d3qppvc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3qppvc
Więcej tematów