Trwa ładowanie...

Wilk w owczej skórze - Brabus Bullit

Wilk w owczej skórze - Brabus Bullit
d172v0g
d172v0g

Niedawno zaprezentowany Mercedes klasy C niknie wśród tłumu innych aut za sprawą stonowanej stylistyki. Srebrny sedan z napisem Brabus na tylnej klapie także nie należy do grupy samochodów szokujących agresywną stylizacją, jednak potężny silnik pod maską sprawia, że pojazd jest godnym rywalem Porsche oraz Ferrari!

Przed próbami ścigania się spod świateł z Brabusem Bullit przestrzegają jedynie potężne koła oraz hamulce, przeprojektowane zderzaki oraz cztery rury wydechowe. Aby samochód nie przybrał na wadze nowe elementy karoserii zostały wykonane z włókien węglowych. Pokrywa silnika została wykonana z aluminium, zaś poszatkowanie jej otworami ułatwiło chłodzenie jednostki napędowej, a ciekawskim dało do myślenia – przez wloty powietrza widać elementy „maszynowni”...

Pod maską najmłodszego dziecka Brabusa znalazł się potężny silnik, który został zaprojektowany z myślą o Brabusie Rocket, czyli ekstremalnej wersji Mercedesa CLS. 730-konne V12 uczyniło z niego najszybszego sedana świata. Przymiarki pokazały, że motor oznaczony SV12 S Biturbo będzie pasował również do komory silnikowej najnowszego Mercedesa klasy C. Jednostka napędowa z trzema zaworami na cylinder imponuje nie tylko mocą. Każdego pasjonata motoryzacji przeszyje dreszcz, gdy dowie się, że maksymalny moment obrotowy wynosi aż 1320 Nm! W celu zwiększenia żywotności automatycznej skrzyni biegów oraz tylnych opon silnik pojazdów trafiających do klienta jest zdławiony do „zaledwie” 1100 Nm... Warto wspomnieć, że tuner z Bottrop od 30 lat eksperymentuje z przeszczepianiem wielkich jednostek napędowych w możliwie małe karoserie.

Nic dziwnego, że potencjał samochodu może zaskoczyć... Brabus utrzymuje, że sprint do 100 km/h to kwestia zaledwie 3,9 sekundy! Następna „setka” powinna pojawić się na liczniku po 10,49 sekundy od startu, zaś magiczne 300 km/h pęknie po 24,5 s! Wówczas większość maszyn, także supersportowych bolidów powoli zaczyna opadać z sił. Wspomniana prędkość jest dla Brabusa Bullit tak naprawdę rozgrzewką przed ujawnieniem pełni sił. Srebrny sedan może bowiem pomknąć aż 360 km/h!

d172v0g

Moc trafia w całości na tylne koła. Aby w kilka sekund nie zmieniły się w chmurę dymu i garść gumowego granulatu Brabus przestroił elektronikę sterującą kontrolą trakcji, a także wyposażył tylny mechanizm różnicowy w 40% blokadę. Dzięki niej wprawny kierowca może się również pobawić prowadząc Bullita kontrolowanymi poślizgami.

Zmodernizowane zostało również zawieszenie. Wielowahaczowy układ z geometrią przeciwdziałającą nurkowaniu przodu w trakcie hamowania otrzymał amortyzatory umożliwiające regulację prześwitu oraz siły tłumienia. Przyszło im współpracować z utwardzonymi sprężynami oraz stabilizatorami.

Układu hamulcowego, który trafił do Brabusa Bullit nie powstydziłyby się nawet wyścigowe bolidy. 380-milimetrowe tarcze z przodu oraz 12-tłoczkowe zaciski na przedniej osi imponują nie tylko prezencją, ale także skutecznością. Niewiele mniejsze hamulce zamontowano przy kołach napędzanej osi. Nie musimy chyba dodawać, że elementy są warte fortunę – za ich równowartość można bez większych problemów kupić dobrze wyposażony samochód klasy kompaktowej...

Kompleksowy tuning nie mógł się obyć bez korekt wnętrza. Brabus proponuje wyłożenie tunelu środkowego, drzwi oraz deski rozdzielczej karbonem, skórą oraz alcantarą. Nie zabrakło też bardziej poręcznej kierownicy, aluminiowych pedałów oraz dźwigni zmiany biegów. Design oraz wyposażenie samochodu jest konsultowane z klientem, więc ewentualne zmiany nie stanowią większego problemu.

Szybki, efektowny, prestiżowy oraz ekskluzywny... Brabus Bullit jest niestety także bardzo kosztowny. Samochód powstaje na specjalne zamówienie, a cennik otwiera suma 348,000 Euro. Może się szybko zwiększyć, jeżeli klient będzie miał specjalne życzenia...

Łukasz Szewczyk

d172v0g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d172v0g
Więcej tematów