Trwa ładowanie...

Unikaj pułapek drogowych

Unikaj pułapek drogowychŹródło: Auto Świat/ autoswiat.pl
d3bterd
d3bterd

| [

]( http://www.auto-swiat.pl/ ) |
| --- |"Niedostosowanie prędkości do warunków drogowych" to ulubione policyjne wytłumaczenie większości wypadków. Szkoda tylko, że zwykle nikt nie dodaje, że warunki drogowe są często zupełnie niedostosowane do prędkości rozwijanych przez samochody. Najprościej jest zwalić wszystko na kierowców.

(fot. GDDKiA)
Źródło: (fot. GDDKiA)

Tymczasem za wiele niebezpiecznych sytuacji odpowiadają drogowcy oraz - może nawet przede wszystkim - urzędnicy nadzorujący ich pracę. I nie chodzi tu tylko o drogi rozsypujące się ze starości. Wyjątkowo niebezpiecznie jest na odcinkach, które albo są remontowane, albo też, przynajmniej teoretycznie, właśnie zakończyły się na nich prace budowlane.

d3bterd

Nasza drogowa codzienność to: znaki wprowadzające kierowców w błąd, brak pasów na drodze, wystające studzienki, prowizoryczne łączenia różnych typów nawierzchni, kilkucentymetrowe progi powstające po frezowaniu zużytego asfaltu - w wielu krajach nikt nie wpuściłby samochodów na taką drogę. W Polsce wystarczy postawić znak "roboty drogowe", dorzucić do tego ograniczenie prędkości, by odpowiedzialność za wypadki przenieść na kierujących.

(fot. Auto Świat/ autoswiat.pl)
Źródło: (fot. Auto Świat/ autoswiat.pl)

Koleiny powstają często już po kilku tygodniach od wylania nowego asfaltu. Są skutkiem niedostosowania wytrzymałości nawierzchni do natężenia ruchu panującego na drodze. Przyzwyczailiśmy się już do nich i zapominamy, jak bardzo mogą być niebezpieczne. Po deszczu zbiera się w nich woda, co drastycznie zwiększa ryzyko aquaplaningu. Przy znacznej prędkości niezwykle łatwo jest utracić panowanie nad autem, wydłuża się też droga hamowania. Jadąc po jezdni z koleinami, nie próbujcie zbyt energicznie zmieniać pasa - takie eksperymenty często skutkują dachowaniem lub znalezieniem się na przeciwległym pasie ruchu!

Polecamy na AutoŚwiat.pl: Dlaczego prędkość upaja Polaków!

Krawężnik ma oddzielać drogę od chodnika, ale nie może być murem! Z kolei pobocze nie powinno przypominać rowu przeciwczołgowego. Na małym zdjęciu poniżej zapewne tego nie widać, ale sfotografowana krawędź drogi jest usłana resztkami połamanych kołpaków, spoilerów i zderzaków. Najechanie na krawężnik może mieć też poważniejsze konsekwencje, grozi m.in.: rozerwaniem opony, połamaniem felg, uszkodzeniem elementów zawieszenia i układu kierowniczego, przebiciem miski olejowej. Zapadnięte krawędzie dróg są szczególnie niebezpieczne po deszczu, kiedy wyrwy maskuje zalegająca w nich woda.

(fot. Auto Świat/ autoswiat.pl)
Źródło: (fot. Auto Świat/ autoswiat.pl)

Oto pułapka, którą drogowcy zastawiają na nas notorycznie: między fragmentem drogi ze starą nawierzchnią a odcinkiem z nowym, równym asfaltem powstaje wysoki próg lub kilku- albo nawet kilkunastocentymetrowy garb. Samochód najeżdżający na taką przeszkodę ze zbyt dużą prędkością może wręcz zostać "wybity" w powietrze, by stracić na chwilę jakikolwiek kontakt z nawierzchnią. Do tego dochodzi ryzyko uszkodzenia opon, podwozia miski olejowej silnika i spoilerów. Z taką pułapką najgorzej radzą sobie pojazdy ze sztywnym zawieszeniem.

d3bterd

Najwyraźniej drogowcy kiepsko dogadują się z wodociągowcami. Nie dość, że remonty kanalizacji wykonywane są zwykle tuż po wylaniu nowego asfaltu, to na dodatek ich efekty bywają groźne dla aut, a wręcz śmiertelnie niebezpieczne dla motocyklistów. Zapadnięte lub wystające ponad nawierzchnię studzienki zmuszają kierowców do wykonywania slalomu na drodze. Najechanie na nie grozi uszkodzeniem samochodu lub utratą panowania nad pojazdem.

Polecamy na AutoŚwiat.pl: Dlaczego prędkość upaja Polaków!

lop/

d3bterd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bterd
Więcej tematów