Ubezpieczyciele oszukują kierowców: jak z nimi walczyć?
| [
]( http://www.kancelaria-eventum.com.pl/ ) |
| --- | Kilkuletnia wojna cenowa pomiędzy ubezpieczycielami sprawiła, że wystawcy polis oszczędzają na wszystkim, nie wahając się przy tym przekraczać granicy prawa. Często dzieje się tak w przypadku likwidacji szkody, kiedy ofiara stłuczki lub wypadku ze zdziwieniem przyjmuje wiadomość o wysokości odszkodowania.
Najczęściej stosowanym przez ubezpieczycieli trikiem jest obliczanie wysokości odszkodowania na podstawie cen części nieoryginalnych. Zamienniki są kilkakrotnie tańsze niż elementy firmowane logotypem producenta samochodu, ale ich jakość jest dyskusyjna. Choć "podróbki" muszą być homologowane i dopuszczone do użytku w Unii Europejskiej, mogą znacznie odbiegać od oryginałów pod względem dokładności wykonania i zastosowanych materiałów. Doskonale widać to na przykładzie elementów blacharskich. Dla przykładu, oryginalny przedni błotnik do Volkswagena Golfa piątej generacji kosztuje 750 złotych. Zamiennik bez problemu znajdziemy już za 100 złotych.
Czym różnią się takie części? Przede wszystkim w zamiennikach wykorzystywany jest gorszej jakości metal, co łatwo rozpoznać po pęknięciach w miejscu głębokich przetłoczeń. Nieoryginalny błotnik najprawdopodobniej będzie też posiadał gorszą warstwę antykorozyjną. Przede wszystkim jednak, zamienniki są najczęściej wykonane z mniejszą dokładnością. To oznacza, że nie każdy blacharz podejmie się wykonania naprawy, a jej efekty nie muszą być satysfakcjonujące.
Jak radzić sobie z nieuczciwie postępującym ubezpieczycielem? Jeśli towarzystwo policzy wysokość odszkodowania, biorąc pod uwagę cenę zamienników, otrzymamy kwotę, która nie wystarczy na porządną naprawę. Pozostaje wówczas albo zreperować samochód w szemranym warsztacie za drobne, albo wkroczyć na wojenną ścieżkę. Należy pamiętać, że kalkulacja szkód, jaką poczynił zakład ubezpieczeń i jego stanowisko nie są ostateczne. Poszkodowany może dochodzić swoich praw przed sądem. Przed skierowaniem sprawy na drogę sądową, można i warto złożyć skargę na bezprawne działania ubezpieczyciela do Rzecznika Ubezpieczonych lub Komisji Nadzoru Finansowego. Czasami już ich stanowisko załatwi sprawę. Jeśli nie, konieczne będzie wstąpienie na drogę sądową.
Kogo należy pozwać?
Pozwać można sprawcę wypadku lub jego ubezpieczyciela. W praktyce pozywa się jednak tylko zakład ubezpieczeń, który odmówił wypłaty odszkodowania, albo zaniżył jego wysokość. Zawarcie obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych powoduje, że poszkodowany może dochodzić swoich roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń, który ponosi w takiej sytuacji tzw. odpowiedzialność gwarancyjną.
Inne porady kancelarii Eventum: Odszkodowanie po śmierci bliskiej osoby
Kiedy można wytoczyć powództwo?
Powództwo można wytoczyć, gdy ubezpieczyciel odmówi zapłaty odszkodowania albo - wprawdzie wypłaci odszkodowanie, ale w kwocie, która nie pokrywa całej szkody. Ubezpieczyciel musi doręczyć poszkodowanemu na piśmie swoje stanowisko (które ubezpieczyciele często nazywają "decyzją") o odmowie zapłaty odszkodowania albo zapłaty zaniżonego odszkodowania. Przyznanego przez ubezpieczyciela odszkodowania nie należy zwracać ubezpieczycielowi, nawet, gdy poszkodowany nie zgadza się z jego wysokością.
Jeżeli ubezpieczyciel mimo upływu ustawowych terminów, a nawet dodatkowego wezwania do zapłaty nie zajmie jakiegokolwiek stanowiska, należy rozważyć skierowanie sprawy na drogę sądową, a co najmniej należy skierować skargę do Komisji Nadzoru Finansowego na opieszałość i bierność ubezpieczyciela.
W jakim terminie można wnieść pozew?
Prawo jest w tym przypadku łaskawe dla kierowców. Na wniesienie pozwu mamy trzy lata od dnia doręczenia poszkodowanemu decyzji ubezpieczyciela o odmowie zapłaty odszkodowania albo decyzji o wypłacie zaniżonego odszkodowania. Jeżeli do szkody doszło w wyniku przestępstwa, to okres przedawnienia roszczeń wynosi dwadzieścia lat od dnia popełnienia przestępstwa tj. od dnia wypadku.
Bieg terminu przedawnienia roszczeń w stosunku do ubezpieczyciela jest przerywany w momencie zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi. Termin przedawnienia biegnie od nowa od dnia doręczenia poszkodowanemu przez ubezpieczyciela decyzji o wypłacie zaniżonego odszkodowania albo odmowie zapłaty.
Roszczenia poszkodowanego po upływie terminu przedawnienia wprawdzie nie wygasają, ale ubezpieczyciel może wówczas podnieść zarzut ich przedawnienia - chyba, że zaszły okoliczności, które spowodowały zawieszenie lub przerwanie biegu terminu przedawnienia.
Do jakiego sądu należy wnieść pozew?
Powództwo, w myśl przepisów ogólnych, powinno być wnoszone przed sąd według miejsca siedziby ubezpieczyciela. Przepis szczególny przewiduje jednak ułatwienie dla poszkodowanych i pozwala na wniesienie powództwa według miejsca zamieszkania lub siedziby poszkodowanego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia obowiązkowego. Natomiast o tym, czy powództwo powinno być wniesione przed sąd rejonowy, czy też okręgowy decyduje wartość przedmiotu sporu, uzależniona od wysokości zgłaszanych przez powoda roszczeń - jeżeli powództwo opiewa na kwotę nie wyższą niż 75 tys. zł, to właściwym będzie sąd rejonowy, a w sporach o kwoty wyższe niż 75 tys. zł, właściwym jako sąd I instancji będzie sąd okręgowy.
Inne porady kancelarii Eventum: Odszkodowanie po śmierci bliskiej osoby
O co można wnieść pozew?
Zakres pozwu zależny jest od okoliczności danej sprawy, w szczególności od tego, jaką decyzję wydał ubezpieczyciel oraz jakie roszczenia są zgłaszane przez powoda. W praktyce powództwa dotyczące szkód w pojazdach dotyczą najczęściej zaniżenia przez ubezpieczyciela należnego odszkodowania z ubezpieczenia OC sprawcy poprzez zastosowanie przez ubezpieczyciela w miejsce oryginalnych części zamiennych tzw. zamienników, zaniżenie kosztów robocizny, umniejszenie odszkodowania o tzw. amortyzację (urealnienie), brak uwzględnienia pełnego zakresu uszkodzeń lub błędna kwalifikacja części do naprawy, gdy konieczna jest ich wymiana na nowe. W takiej sytuacji wnosimy o dopłatę odszkodowania.
W wielu przypadkach, oprócz żądania naprawienia szkody w pojeździe, możliwe jest także dochodzenie roszczeń związanych z najmem pojazdu zastępczego, zarówno w przypadku osób fizycznych, jak i prowadzących działalność gospodarczą. Należy także pamiętać, że można dochodzić od ubezpieczyciela odsetek ustawowych za opóźnienie w zapłacie odszkodowania – należy wnieść o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty głównej wraz z odsetkami ustawowymi - liczonymi od 31 dnia od dnia zgłoszenia szkody, do dnia zapłaty. Należy także wnieść o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu.
Ile kosztuje sprawa sądowa?
W przypadku dochodzenia roszczeń majątkowych, związanych z naprawieniem szkody wraz z pozwem należy uiścić opłatę sądową stosunkową, która wynosi 5 proc. wartości przedmiotu sporu. Opłata ta nie może być jednak niższa niż 30 zł. Wysokość opłaty sądowej powinna zostać ustalona przez powoda, a dowód jej opłacenia załączony do pozwu. Opłatę uiszcza się na właściwe konto sądu; wykaz kont można znaleźć na stronie internetowej danego sądu. Należy pamiętać, że możliwe jest także ubieganie się o zwolnienie od kosztów sądowych w całości lub części, jeżeli powód wykaże, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku dla utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.
W przypadku wniosku w pozwie o uwzględnienie dowodu w postaci opinii biegłego sądowego, konieczne będzie wpłacenie na konto sądu zaliczki na taką opinię. W przypadku spraw o odszkodowanie za samochód, wysokość zaliczki na ekspertyzę biegłego, który ma ustalić wysokość kosztów naprawy, sądy zazwyczaj ustalają na poziomie około tysiąca złotych. W przypadku wygranej, koszty poniesione przez powoda zostaną mu zwrócone, natomiast w przypadku przegranej pozywający będzie musiał pokryć koszty sądowe oraz dodatkowo będzie musiał pokryć koszty zastępstwa procesowego strony przeciwnej, gdyż ubezpieczyciele są zazwyczaj reprezentowani przez radców prawnych.
Inne porady kancelarii Eventum: Odszkodowanie po śmierci bliskiej osoby
Co powinno znaleźć się w pozwie?
Treść pozwu uzależniona jest przede wszystkim od treści decyzji wydanej przez zakład ubezpieczeń, a także od zakresu naszego żądania. Jeśli ubezpieczyciel odmówił przyjęcia odpowiedzialności gwarancyjnej, w pozwie przede wszystkim powinniśmy powołać się na wszelkie okoliczności i dowody wskazujące na jego odpowiedzialność, a następnie określić i udowodnić zakres oraz wysokość szkody. Jeśli natomiast pomiędzy stronami sporna jest tylko wysokość szkody, to powód nie musi wykazywać już przesłanek odpowiedzialności ubezpieczyciela, a jedynie udowodnić wysokość pełnego odszkodowania za daną szkodę. Okoliczności, na które powołuje się poszkodowany, powinny być poparte wskazanymi przez niego dowodami - w zakresie wysokości szkody będzie to np. opinia biegłego sądowego, który ustali prawidłową wysokość odszkodowania w oparciu o rynkowe ceny części zamiennych i robocizny. Pozew musi spełniać także ogólne wymogi formalne pisma procesowego, które zostały zawarte w kodeksie postępowania cywilnego.
Czy konieczny będzie biegły?
W większości spraw o zapłatę pełnego odszkodowania za szkodę w samochodzie z ubezpieczenia OC sprawcy, konieczne jest skorzystanie z usług biegłego. Jest on powoływany przez sąd i na jego zlecenie wykonuje opinię we wskazanym zakresie. Warto pamiętać, że wszelkie opinie, kosztorysy wykonane przez lub na zlecenie ubezpieczyciela w procesie likwidacji szkody, jak i też ekspertyzy przedkładane przez powoda, są prywatnymi dokumentami stron i nie są traktowane jako dowód.
Ile będzie trwać postępowanie sądowe?
Jeśli w sprawie zostanie wydany nakaz zapłaty i ubezpieczyciel nie wniesie od niego sprzeciwu lub wniesie sprzeciw po upływie terminu, to sprawa może zostać zakończona nawet w terminie około 2-3 miesięcy. Jeśli natomiast przeprowadzany będzie proces na zasadach ogólnych, potrwa on zapewne co najmniej około roku.
Katarzyna Węcłaś, Kancelaria Prawna EVENTUM
tb/mw/tb
Inne porady kancelarii Eventum: Odszkodowanie po śmierci bliskiej osoby