To już prawdziwa plaga. Coraz więcej obywateli Ukrainy jeździ po drogach, posługując się fałszywymi dokumentami. Straż graniczna przyznaje, że nie ma dnia, by ktoś nie próbował wjechać do Polski z fałszywym prawem jazdy.
Rolexy za kilka dolarów, ubrania sygnowane logotypami najbardziej znanych firm w tej samej cenie - takie produkty rodem z Chin nikogo nie dziwią. Ale całe samochody?