"Fani czterech kółek" kupili na wojskowym cmentarzysku wyeksploatowanego Humvee, by przerobić go na wygodnego kampera, którym można pojechać w podróż dookoła świata. Samochód swoimi właściwościami terenowymi jest do dziś niedościgniony, więc naprawdę dojedzie wszędzie.