| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/1278/wagon-r-01.jpg',402,302) ) |
| --- | Suzuki rozpoczął w Japonii sprzedaż nowej wersji modelu Wagon R. ...Fakt nie bez znaczenia, bo najprawdopodobniej nowość niebawem dotrze i na nasz rynek.
Suzuki Wagon R, to chyba jeden z najbardziej niedocenianych aut na polskim rynku. Niemrawość importera nie pozwoliła jak dotąd wydźwignąć marki Suzuki na należne jej miejsce pośród innych producentów samochodów. Wielu docenia motocykle tego producenta, ale nieczęsto myśląc o japońskich producentach samochodów na myśl przychodzi Suzuki. Marka jest w Polsce wciąż jakby nieznana, a szkoda, bo na Węgrzech – gdzie ma swoje montownie – Suzuki jest niemal tak popularne, jak w Polsce Fiat.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/1278/wagon-r-02.jpg',402,302) ) |
| --- | Braku popularności Suzuki, poza niewątpliwie gnuśnym zachowaniem rodzimego importera, szukac należy w pewnej nietypowości samochodów tej marki. Suzuki bowiem specjalizuje się napędzie na cztery koła, a ten w Polsce wciąż kojarzony jest z rajdami terenowymi i jak najdalszymi od codziennego życia kąpielami w błocie. Właśnie debiutujący właśnie model Wagon R jest zaś doskonałym przedstawicielem auta, w którym napęd na cztery koła doskonale służy w niemal codziennej jeździe. Auto pomimo niewielkiej długości i szerokości, jeśli zestawić je z wysokością, właśnie dzięki napędowi na cztery koła doskonale trzyma się drogi. ... i nie chodzi o rajdową jazdę szosową (to nie Subaru Impreza)
, ani surwiwal po Bieszczadach (to nie Nissan Patrol)
. Wagon R z napędem na 4 koła doskonale sprawdza się na dziurawych polskich drogach i wybacza więcej błędów kierowcy, niż auto z napędem na jedną oś.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/1278/wagon-r-03.jpg',402,302) ) |
| --- | Rozpisaliśmy się tak o napędzie na cztery koła, bo to absolutna rzadkość pośród aut tej klasy. W dodatku, wybierając napęd na obie osie trzeba dopłacić stosunkowo niewiele, bo jakieś 2-3 tys zl. Poza napędem, Wagon R jest autem dość banalnym, jeśli nie zważać na jego stylistykę, która z pewnością nie zachwyca Europejczyków. ...ale naśmiewać się nie ma co. W końcu ultra nowoczesne Sciony (nowa marka Toyoty wymyślona dla amerykańskiej młodzieży) wyglądają dość podobnie.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/1278/wagon-r-04.jpg',400,300) ) |
| --- | Suzuki Wagon R napędzane będzie nieco unowocześnionym silnikiem o pojemności 0,7 litra, który w zależności od wersji rozwija moc 54 KM (40 kW) lub 60 KM (44 kW) – silniejsza wersja wyposażona jest w turbosprężarkę. Auto waży zaledwie około 850 kg.
Nie wiadomo, kiedy Suzuki Wagon R trafi do Polski. Prawdopodobnie, zaistnieje u nas w nieco odmienionej formie. Tak jak jest to obecnie, Suzuki Wagon R sprzedawany jest u nas, a nawet produkowany w Gliwicach przez Opla i nazwany Agila. Opel Agila dzieli jednak z Wagonem R wątpliwą dość urodę, nie dysponuje jednak jego największą zaletą – napędem na cztery koła dostępnym w Wagonie R.