Samochód z licytacji komorniczej: co trzeba wiedzieć

| [

]( http://kancelarie.krakow.pl ) |
| --- | Na licytacji komorniczej można kupić samochód w bardzo atrakcyjnej cenie, a nawet w dobrym stanie. Niewielu zmotoryzowanych jednak wie, gdzie szukać takich ofert, jak z nich skorzystać i czy to w ogóle jest bezpieczne.

Samochód może trafić na licytację komorniczą wtedy, gdy jego właściciel nie spłaca długów tak długo, aż zostaje wystawiony tytuł egzekucyjny. Na jego podstawie komornik dokonuje zajęcia ruchomości, na przykład samochodu. Może on być pozostawiony u dłużnika lub fizycznie zabrany przez komornika. W praktyce regułą jest pozostawianie pojazdu u dłużnika. Sprzedaż pojazdu przez komornika co prawda może być dokonana z wolnej ręki, ale jeśli dłużnik lub wierzyciel nie wyrazi zgody na taką formę zbycia pojazdu, zostaje przeprowadzona licytacja publiczna.

O terminie licytacji i tym, co będzie można na nich kupić, można dowiedzieć się np. ze strony internetowej Krajowej Rady Komorniczej, strony samego komornika, z lokalnej prasy, czy ogłoszeń umieszczonych w sądzie. W ogłoszeniu o licytacji możemy znaleźć informacje na temat pojazdu, jego stanu technicznego, ceny wywoławczej, a także jego zdjęcia. Nie jest to jednak regułą, część ogłoszeń zawiera szczątkowy opis samochodu, a niektóre nawet nieprawidłową nazwę modelu. Tym bardziej warto skorzystać z możliwości obejrzenia auta jeszcze przed licytacją w podanym przez komornika terminie i miejscu.

Przed samą licytacją warto również zadzwonić do kancelarii komorniczej i upewnić się, czy licytacja się odbędzie. W praktyce bowiem zdarza się, że dłużnicy w ostatnim momencie wpłacają dochodzoną należność i w konsekwencji licytacja zostaje odwołana.

Oszacowania wartości samochodu może podjąć się sam komornik, jednak najczęściej zleca się dokonania wyceny rzeczoznawcy. Oszacowania pojazdów dokonuje się najczęściej w oparciu o cennik Eurotax. Cena wywoławcza przy pierwszej licytacji stanowi trzy czwarte wartości szacunkowej pojazdu. Jeżeli w pierwszej licytacji nikt nie kupi auta, w drugim terminie cena wywoławcza wyniesie już połowę wartości szacunkowej. Należy jednak pamiętać, iż sprzedaż licytacyjna nie może nastąpić za cenę niższą od ceny wywołania.

Przede wszystkim należy we wskazanym w obwieszczeniu terminie stawić się w kancelarii komorniczej lub miejscu, w którym będzie miała miejsce licytacja. Trzeba ponadto pamiętać, iż w przetargu nie mogą uczestniczyć dłużnik, komornik, ich małżonkowie, dzieci, rodzice i rodzeństwo, osoby obecne na licytacji w charakterze urzędowym oraz licytant, który nie wykonał warunków poprzedniej licytacji. Aby przetarg się odbył, wystarcza obecność tylko jednego licytanta, który zaoferuje cenę równą cenie wywołania.

Osoba przystępująca do licytacji zobowiązana jest złożyć rękojmię w wysokości 10 proc. sumy oszacowania. Dlatego też najlepiej wcześniej dokładnie ją sprawdzić i na termin licytacji mieć już przygotowaną wyliczoną kwotę w celu jej wpłacenia jako wadium jeszcze przed rozpoczęciem licytacji. Licytantowi, któremu udzielono przybicia, czyli który wygrał licytację, zostanie ona zaliczona na poczet ceny auta. Pozostałym licytantom rękojmię zwraca się po przeprowadzonej licytacji.

Inne porady Kancelarii Prawnej Adwokaci i Radcowie Prawni, www.kancelarie.krakow.pl: Mandaty są wystawiane niezgodnie z prawem? Kontrowersyjny taryfikator

Nabywca obowiązany jest zapłacić cenę nabycia natychmiast po udzieleniu mu przybicia. Gdy jednak cena przewyższa pięćset złotych - a to w przypadku samochodu jest właściwie regułą, obowiązek nabywcy ogranicza się do złożenia natychmiast jednej piątej ceny, nie mniej jednak niż pięćset złotych. Reszta powinna być uiszczona do godziny dwunastej dnia następnego. Należy także pamiętać o tym, aby dokonać zapłaty w terminie - w przeciwnym razie licytant straci rękojmię, a samochodu nie będzie mógł nabyć.

Dodatkowo od nabywcy, który nie dopełnił obowiązku zapłaty ceny lub jej części w terminie, komornik ściągnie sumę odpowiadającą jednej dziesiątej sumy nabycia - komornik zaliczy na tę kwotę sumę już przez nabywcę wpłaconą. W konsekwencji zostanie wyznaczony kolejny termin licytacji, a osoba która uprzednio nie uiściła ceny w terminie, nie będzie mogła wziąć w niej udziału.

Co oczywiste, licytację wygrywa osoba, która zaoferuje najwyższą cenę, jeżeli po trzykrotnym wezwaniu do dalszych postąpień nikt więcej nie zaoferuje. Z chwilą przybicia dochodzi do sprzedaży licytacyjnej samochodu na rzecz nabywcy. Zarówno dłużnikowi jak i wierzycielowi przysługuje w terminie siedmiu dni skarga do sądu na czynność przeprowadzenia licytacji, w wyniku której sąd może odmówić przybicia. Skarga ta może być złożona jedynie w ściśle określonych przypadkach, np. zaniżenie ceny minimalnej, nieprawidłowości w przebiegu licytacji. W takiej sytuacji wypłacona cena nabycia ulega zwrotowi. Jeżeli w ciągu dwóch tygodni skarga nie zostanie rozstrzygnięta, nabywca może w ciągu dalszego tygodnia zrzec się nabycia pojazdu i odebrać zapłaconą sumę.

Najważniejszym przepisem z perspektywy nabywcy samochodu jest art. 879 k.p.c., zgodnie z którym nabywca staje się właścicielem rzeczy bez żadnych obciążeń. Oznacza to, że od osoby, która wylicytowała auto, nikt nie może zażądać dodatkowych pieniędzy, np. na pokrycie innego długu, którego samochód miał być rzekomym zastawem. Niestety, nabywcy nie przysługują także roszczenia z tytułu rękojmi za wady rzeczy. Dlatego tak ważne jest, aby dokładne sprawdzić pojazd przed przystąpieniem do licytacji.
Problem pojawi się tylko wtedy, gdy okaże się, że nabyte na licytacji auto jest kradzione. Wówczas samochód zostanie odebrany przez policję, jeżeli nie znajdą zastosowania przepisy o ochronie nabywcy w dobrej wierze.

Przepisy mówią, że odpowiedni wydział komunikacji powinien dokonać rejestracji pojazdów zakupionych w ten sposób nawet jeśli nie ma wszystkich niezbędnych dokumentów (np. dowodu rejestracyjnego). Komornik wydaje zaświadczenie, że auto zostało zakupione w drodze licytacji komorniczej oraz protokół licytacji. Dokumenty te należy okazać w urzędowym okienku. W przypadku gdyby do nabywanego pojazdu nie było karty pojazdu, lub dowodu rejestracyjnego, wzmianka o tym powinna znaleźć się w protokole z licytacji. W praktyce zdarza się jednak, iż wydział komunikacji początkowo odmówi zarejestrowania pojazdu wskazując, iż ustawa prawo o ruchu drogowym nie przewiduje zwolnienia od obowiązku dostarczenia wszystkich dokumentów. Tym razem walka z urzędem zawsze skończy się jednak dla nas korzystnie.

Źródło: Anna Kasolik, Damian Łapka - Kancelaria Prawna Adwokaci i Radcowie Prawni, www.kancelarie.krakow.pl

tb, moto.wp.pl

Inne porady Kancelarii Prawnej Adwokaci i Radcowie Prawni, www.kancelarie.krakow.pl: Mandaty są wystawiane niezgodnie z prawem? Kontrowersyjny taryfikator