Kim był najbardziej tajemniczy dobrodziej Rada Maryja - "bezdomny pan Stanisław", który, jak opowiadał o. Rydzyk, "przyjechał i dał mu dwa samochody"? Dalszy ciąg historii brzmi jeszcze bardziej niewiarygodnie. Bezdomny ufundował zakupy dzięki wygranej w totolotka.