Trwa ładowanie...
Moto Target
fascynacje
13-03-2009 17:45

"Pimp my Lada", czyli przebój demoludów w nowej roli

"Pimp my Lada", czyli przebój demoludów w nowej roli
d1q3vyg
d1q3vyg

Powoli z krajobrazu naszych ulic znikają auta produkowane przez kraje dawnego RWPG. Kiedyś były to niemal nieosiągalne dla zwykłych obywateli znamiona statusu społecznego i pozycji popartej „układami”. Teraz stanowią doskonałe tworzywo dla rozmaitych przeróbek.

Oto przykład zaprezentowany podczas jednego ze zlotów tuningowych w Rosji. Może nie jest to najnowszy krzyk samochodowej „haute couture” ale trzeba przyznać, ze autorom projektu nazwanego „Lada Dark Vader” nie zabrakło pomysłów.

d1q3vyg

Czarny matowy lakier, nadwozie coupe z błotnikami poszerzonymi do absurdalnych rozmiarów, uchylane do góry drzwi typu „lambo doors”, 18-calowe koła, hamulce Brembo, a nawet dość ciekawie rozwiązany wyświetlacz typu „head up display”! W kabinie pojawiła się klatka bezpieczeństwa oraz kubełkowe fotele.

Wszystko to w poczciwym rosyjskim sedanie zbudowanym w oparciu o licencję Fiata 124 pamiętającego lata 60-te ubiegłego stulecia.

Pod maską rosyjskiego potwora znajduje się sześciocylindrowy, rzędowy silnik, co w zupełności wystarczyłoby do sprawnej jazdy. Dla mistrzów szlifierki kątowej oraz spawarki było to jednak stanowczo za mało. W przedni pas wkomponowali potężny intercooler, który umieszczono między silnikiem, a turbosprężarkami. Szkoda tylko, że właściciel nie zdecydował się ujawnić osiągów oraz mocy wynalazku z podwójnym doładowaniem...

Źródło: CarScoop, Informacja Mototarget

d1q3vyg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1q3vyg
Więcej tematów