Pijany policjant sprawcą kolizji drogowej
Pijany policjant z drogówki w Lublińcu (Śląskie) odpowie za spowodowanie kolizji drogowej. Prowadził samochód mając w organizmie 2 promile alkoholu. Pasażerem był niemal tak samo nietrzeźwy jego kolega z komendy. Obu czeka postępowanie dyscyplinarne. Kierowca straci pracę w policji.
"Oprócz odpowiedzialności karnej, kierującemu grozi także wyrzucenie z szeregów policji. Na razie, decyzją prokuratora, został zawieszony w wykonywaniu czynności służbowych. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe"- powiedział w niedzielę PAP Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Do incydentu z udziałem policjantów doszło w sobotę wieczorem w miejscowości Łojki, w powiecie częstochowskim. Kierujący maluchem policjant na łuku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu, uderzając w bok renaulta megane. Potem szybko odjechał z miejsca kolizji.
Pokrzywdzony kierowca dogonił uciekiniera kilka ulic dalej i zawiadomił o wszystkim policję. Okazało się, że fiatem 126p kierował 46-letni funkcjonariusz lublinieckiej drogówki, z 20- letnim stażem pracy. Pasażerem był jego rówieśnik z wydziału prewencji tej samej komendy, w policji od 24 lat. Badanie trzeźwości kierowcy wykazało 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, pasażera - 1,8 promila. (PAP)