Trwa ładowanie...
opony
Szymon Jasina
18-05-2017 17:23

Od gumy do opon w 84 godziny, czyli z wizytą w fabryce Nokiana

Jeszcze 20 lat temu Nokian był niewielką firmą, która mimo długoletniej historii produkowała opony niemal wyłącznie na rynek skandynawski. Od tego czasu wiele się zmieniło, a motorem napędowym tego rozwoju była rosyjska fabryka firmy z Finlandii, którą miałem okazję zwiedzić i zobaczyć, jak powstają opony.

Od gumy do opon w 84 godziny, czyli z wizytą w fabryce NokianaŹródło: WP.PL, fot: Szymon Jasina
d2cpeac
d2cpeac

Drugi tydzień maja w tym roku w Petersburgu bardziej przypominał wczesny marzec z ostatnimi opadami śniegu, ale aura ta zaskakująco pasowała do miejsca, które miałem odwiedzić. W końcu Nokian był pierwszą firmą, która w 1934 roku stworzyła opony zimowe i do dziś posiada najwięcej patentów związanych z tym typem ogumienia. Obecnie to właśnie opony zimowe są najbardziej znanym i cenionym produktem Finów.

Takie ogumienie zapewniło Nokianowi uznanie i popularność w Skandynawii. Jednak przez większą część swojej historii ten producent opon ograniczał się głównie do udoskonalania opon zimowych i nie rozwijał się tak mocno jak inne koncerny oponiarskie. Zmieniło się to na początku XXI w., gdy postanowiono otworzyć drugą fabrykę, a pierwszą poza Finlandią. Wybór padł na Rosję z powodu niższych kosztów produkcji, sporych zachęt tamtejszych władz i bliskości najważniejszych europejskich rynków. Budowę nowego zakładu pod Petersburgiem rozpoczęto w czerwcu 2004 r., a już rok później fabrykę opuściły pierwsze opony.

WP.PL
Źródło: WP.PL, fot: Szymon Jasina

Teraz, po 12 latach, rosyjski zakład jest po trzech rozbudowach i z początkowego miliona opon rocznie jego możliwości wzrosły do 15,5 mln, a jeszcze w 2017 r. będzie to 17 mln opon. Dla porównania fińska fabryka (mimo większego limitu) wytwarza dziś nieco ponad 2 mln rocznie. Nic dziwnego, że Nokian chciał się pochwalić rosyjskim zakładem i to właśnie tam mogłem zobaczyć, jak wygląda proces produkcji opon.

d2cpeac

Sama fabryka jest nie tylko duża, ale też bardzo nowoczesna. Jak chwalą się przedstawiciele fińskiej firmy, dzięki automatyzacji jest jedną z najbardziej wydajnych na świecie. Zakład zatrudnia zaledwie 1418 osób z czego 1156 w produkcji. O tym, jak daleko sięga automatyzacja, mogłem przekonać się już po samym wejściu na halę produkcyjną, po której jeżdżą autonomiczne wózki widłowe, które same wiedzą, co i skąd mają zabrać oraz gdzie zawieźć.

Ogumienie to jeden z najbardziej niedocenianych elementów samochodu. Nie należy zapominać, że to one łączą pojazd z nawierzchnią, a zatem są jednym z najważniejszych czynników odpowiadających za bezpieczeństwo. Cały proces zaczyna się od chemii, a dokładniej od stworzenia odpowiedniej mieszanki gumy. To od jej właściwości będzie później zależeć, czy mamy do czynienia z oponami letnimi czy zimowymi, jaką będą mieć przyczepność w optymalnych warunkach pracy oraz jak wpłyną na zużycie paliwa.

Oczywiście różne rodzaje gumy są wykorzystywane w konstrukcji samego bieżnika, a inne do ścianek bocznych i wnętrza opony. Konstrukcja ogumienia jest też wzmacniana metalowymi drutami i dopiero wtedy specjalna maszyna nadaje jej kształt opony. Większość tego procesu jest zautomatyzowana, a wyszkoleni pracownicy muszą jedynie pilnować poprawnego działania maszyn. Później następuje wulkanizacja i specjalne formy tworzą bieżnik konkretnego modelu opony.

WP.PL
Źródło: WP.PL, fot: Szymon Jasina

Jak w przypadku praktycznie każdego produktu, jego jakość zależy nie tylko od zaawansowania fabryki, ale przede wszystkim od kontroli, która jest później przeprowadzana. W fabryce Nokiana jest ona dokonywana automatycznie, ale też przez doświadczonych pracowników. Każda opona jest przez nich brana do ręki i dokładnie oglądana. Jak chwalili się przedstawiciele fabryki, kontrolerzy jakości są tak dobrzy, że gdy się im zasłoni oczy, to po samym zapachu są w stanie powiedzieć, czy jest to opona letnia, czy zimowa.

d2cpeac

Prawdziwym wyzwaniem jest jednak elastyczność. Biorąc pod uwagę różne modele i typy ogumienia, a także wiele jego rozmiarów, Nokian w Rosji wytwarza 1700 różnych opon, w tym 130 naraz. Zatem musi być możliwość szybkiego przestawiania maszyn.

To teraz czas na kilka liczb. Wytworzenie ogumienia, od samego początku, do uzyskania gotowego produktu, zajmuje ok. 84 godzin. Rosyjską fabrykę, która pracuje 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu (z dwiema przerwami w roku) opuszcza dziennie 45 tys. opon. Przekłada się to na 50 ciężarówek opuszczających każdego dnia znajdujący się pod Petersburgiem zakład – taka sama ich liczba przywozi materiały niezbędne do produkcji. Nie oznacza to, że nie potrzeba dużego magazynu - wręcz przeciwnie, cały czas na terenie fabryki znajduje się milion opon oczekujących na dostarczenie do klientów.

d2cpeac

Podobny klimat jak w Skandynawii i powstanie fabryki pod Petersburgiem spowodowało, że opony Nokiana stały się bardzo popularne w Rosji, jednak i tak 70 proc. z nich trafia na eksport – do ponad 40 krajów na całym świecie.

Jednak nie wszędzie produkty fińskiej firmy są tak samo popularne. Wszystko przez znaczne różnice między rynkami. Wystarczy wspomnieć, że opony zimowe sprzedawane w naszej części Europy są inne niż te, które trafiają do kierowców w Skandynawii. Nie jest to jedynie kwestia tego, że na mroźnej północy w większości przypadków stosuje się kolce, ale też inna jest mieszanka, z której wykonane jest ogumienie – przystosowana do niższych temperatur. Jeszcze inaczej sytuacja wygląda w Ameryce Północnej. Tam królują opony całoroczne. Wszystko dlatego, że wiele regionów tylko okazjonalnie musi liczyć się z przymrozkami i niewielkimi opadami śniegu. Od europejskich firm, w tym Nokiana, wymaga to opracowania zupełnie innych niż te oferowane na Starym Kontynencie. Nic zatem dziwnego, że kolejnym krokiem fińskiej firmy będzie otwarcie trzeciej fabryki – tym razem w amerykańskim stanie Tennessee.

No koniec wizyty w fabryce pod Petersburgiem mogłem się przekonać, że jest to atrakcyjne miejsce na takie inwestycje. Spora liczba zakładów powoduje, że bezrobocie w regionie jest znikome, a firmy muszą walczyć o pracowników. Nokian wybudował nawet osiedle mieszkaniowe (na terenie którego znajdują się dwa przedszkola) dla osób zatrudnionych w fabryce.

d2cpeac
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2cpeac
Więcej tematów