Kia Sorento: bardziej europejska

Obraz
Źródło zdjęć: © WP/Piotr Mokwiński

Sorento nigdy nie biło się w Polsce o prym w rankingach sprzedaży, ale na świecie udało się Koreańczykom znaleźć ponad 2 miliony nabywców. Przestronne wnętrze, dość atrakcyjna cena i przyzwoity wygląd nie przekonały Polaków do azjatyckiej definicji SUV-a. Z najnowszym wcieleniem ma być zupełnie inaczej. Kia zdecydowanie dojrzała do bycia poważnym graczem w segmencie dla najbardziej wymagających klientów. Trzecia generacja urosła, zyskała na atrakcyjności i nowoczesnych rozwiązaniach technologicznych.

O tym, że Azjaci przyłożyli się do projektu Sorento niech świadczy wartość współczynnika oporu powietrza – 0,33. To bardzo przyzwoity wynik wyraźnie sugerujący Europejczykom, że Kia zamierza na dłużej zadomowić się w klasie SUV-ów. Ponadto, do dyspozycji klienta oddano ksenonowe reflektory z LED-ami do jazdy dziennej, 8 lakierów (perłowych i metalicznych), a także 3 wzory aluminiowych obręczy w rozmiarze od 17 do 19 cali. Zwarta karoseria z długą maską i potężnych gabarytów atrapą chłodnicy stylizowaną na plaster miodu, zwiastuje nowy kierunek stylistyczny samochodów tego koncernu. Płyta podłogowa pozostała ta sama, co w poprzedniej generacji, ale konstrukcja znacznie odmłodniała.

Wnętrze zaprojektowane w Europie mocno odróżnia się od tego z drugiej generacji. Zauważalnie lepsze materiały wykończeniowe połączone z licznymi gadżetami podnoszącymi komfort codziennej eksploatacji, budują pozytywne wrażenie. Kia stała się przestronniejsza i zdecydowanie bardziej atrakcyjna. Rozbudowany kokpit centralny wykonano z miękkich i przyjemnych w dotyku tworzyw. Do wyboru nabywcy oddano kilka kolorów plastików i rodzajów tapicerki. Zwiększony o 8 centymetrów rozstaw osi pozwolił wygospodarować znacznie więcej miejsca w drugim i trzecim rzędzie. Co ważne, już w standardzie otrzymujemy konfigurację 7-osobową, która u konkurentów wymaga dopłaty. Całość uzupełnia 605-litrowy bagażnik. Jeśli z podłogi kufra wyciągniemy dodatkowe fotele, zmniejszymy powyższą wartość do skromnych 142 litrów. W sytuacji, gdy zapragniemy przewieźć coś naprawdę dużego, wystarczy złożyć drugi i trzeci rząd, aby uzyskać aż 1662 litry.

Aby szybko zdobyć serca klientów, należy obrać taktykę z początku poprzedniej dekady, kiedy Koreańczycy wprowadzali na rynek Cee’da. O portfel nabywcy walczyli atrakcyjną ceną i bogatym wyposażeniem już w wersjach podstawowych. Nie inaczej przedstawia się sytuacja w tym przypadku. Sorento już w standardzie ma napęd na cztery koła, dwustrefową klimatyzację automatyczną, czujniki cofania i zestaw nawigacji współpracujący z 7-calowym ekranem. Jeśli to za mało, wystarczy głębiej sięgnąć do kieszeni. Za 5 tysięcy złotych dostaniemy pakiet Active z aktywnym tempomatem i pneumatycznym, samopoziomującym zawieszeniem tylnej osi, za kolejne 4000 Kia sama zaparkuje prostopadle i równolegle tyłem, a 6 tysięcy wystarczy na 10-głośnikowe audio Infinity, kamerę cofania i bardziej zaawansowane prowadzenie do celu z funkcją 3D.

Wśród jednostek napędowych mamy tylko dwa diesle. Na innych rynkach dostępna też będzie wersja benzynowa o pojemności 2,4 l, ale w Polsce nie miałaby sensu. Zainteresowanie w segmencie SUV-ów ogranicza się właściwie do jednostek wysokoprężnych. Idąc dalej tym tropem, Kia wprowadziła do Sorento dwulitrowy motor o mocy 185 koni mechanicznych i maksymalnym momencie obrotowym równym 402 Nm, mający obniżyć cenę bazową poprzez niższy próg akcyzowy. Współpracuje tylko z 6-stopniową skrzynią automatyczną i w standardzie ma napęd na cztery koła. Mimo masy własnej pojazdu znacznie przekraczającej 1800 kilogramów, auto osiąga setkę w niewiele ponad 10 sekund i rozpędza się maksymalnie do 200 km/h.

Obraz
© (fot. WP/Piotr Mokwiński)

Dla oczekujących lepszej dynamiki przygotowano znanego także z Santa Fe 2,2 CRDi generującego 200 koni i 441 niutonometrów. Ten wariant występuje z manualną przekładnią lub automatem. Znaczących różnic w sprincie i szybkości maksymalnej nie odczujemy (9,6 sekundy do 100 km/h i 203 km/h), ale już podczas prób elastyczności na pewno tak. Większy silnik lepiej znosi manewry wyprzedzania, a w finalnym rozrachunku zużycia paliwa okaże się nieznacznie tańszy. W mieście potrzebuje około 10 litrów na 100 km, natomiast na spokojnie pokonywanej trasie
zadowoli się 8 jednostkami. Trzecia generacja Sorento nieźle się prowadzi, została dobrze wyciszona, a zawieszenie harmonijnie przepływa po nierównościach. Na 19-calowych obręczach jest dość komfortowa, choć na polskich drogach wolelibyśmy o cal mniejsze koła. Układ kierowniczy został nastawiony na wygodę manewrowania, więc z precyzją nie ma zbyt wiele wspólnego, chociaż jest zdecydowanie lepiej niż u poprzednika.

Sorento za chwilę oficjalnie zadebiutuje w polskich salonach ceną 144 900 złotych. Trudno znaleźć jej bezpośredniego konkurenta. Gabarytami jest identyczna z bliźniaczym Santa Fe, ale znacznie większa od Toyoty RAV4 i Mitsubishi Outlandera. Brak jej atrybutów do walki z przedstawicielami z metką premium, jednak stanowi ciekawą i dopracowaną alternatywę dla wcześniej wymienionych. Przekonuje bogatym wyposażeniem standardowym, przestronnym wnętrzem i przyjemnością obcowania na co dzień. Za topowy wariant zapłacimy niespełna 200 tysięcy złotych, co i tak na tle rywali należy zakwalifikować jako stosunkowo atrakcyjną ofertę.

Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Źródło artykułu: WP Moto
Wybrane dla Ciebie
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy