Od dzisiaj ze świateł mijania lub do jazdy dziennej trzeba będzie korzystać całą dobę przez cały rok. W dniu dzisiejszym weszły w życie przepisy znowelizowanej ustawy Prawo o ruchu drogowym.
O obowiązek całodobowego używania świateł zabiegał Rzecznik Praw Obywatelskich i Koalicja na rzecz jazdy na światłach przez cały rok. Nowelizacja przepisów sprawiała, że Polska dołączyła do Danii, Estonii, Finlandii, na Łotwie, w Austrii, Szwecji, Słowenii i w Czechach, gdzie na kierowcy spoczywa taki sam obowiązek.
Za i przeciw
Głównym argumentów zwolenników całorocznej jazdy na światłach była analiza Komisji Europejskiej ds. Energii i Transportu, według której stosowanie świateł przez cały rok może zmniejszyć liczbę wypadków z udziałem co najmniej dwóch pojazdów o 5-15 proc., a liczbę wypadków z udziałem motocykli o 32 proc.
Natomiast Polski Instytut Transportu Samochodowego szacuje, iż nowy przepis zaowocuje zmniejszeniem liczby zabitych w wypadkach o 20%. Przeciwnicy znowelizowanej ustawy próbowali sugerować, że jazda na światłach spowoduje wzrost zużycia paliwa. Zdaniem Tomasza Targosińskiego z Instytutu Transportu Samochodowego, koszt używania non stop świateł mijania ponoszony przez kierowcę samochodu osobowego wynosi od 100 do 200 zł rocznie. Nie ulega jednak wątpliwości, że warto ponieść stosunkowo niewielkie koszty dla ratowania życia ludzkiego.
Zapominalscy zapłacą do 500 zł!
_ Obecnie nie ma jeszcze szczegółowych uregulowań prawnych dotyczących tego właśnie wykroczenia, dlatego też policjant za naruszenie przepisu może nałożyć mandat karny w wysokości od 20 do 500zł. Policjant ujawniający wykroczenie każdorazowo będzie decydował o pouczeniu kierowcy bądź wszczęciu postępowania mandatowego adekwatnie do naruszenia przepisów. W pierwszych dniach obowiązywania nowych przepisów drogowych będziemy przypominać o konieczności włączania świateł przez całą dobę poprzez m.in. stosowne publikacje w internecie i za pośrednictwem mediów _ – mówi mł. asp. Joanna Kowalik-Kosińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Spodziewać się jednak należy się, że nie będzie to więcej niż obecnie, czyli 100 zł za jazdę bez świateł w ciągu dnia i 200 zł za jazdę bez świateł w nocy. Pewien problem dotyczy punktów karnych. _ Możliwe, że w okresie przejściowym nie będą one w ogóle przypisywane _ – mówi komisarz Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji.
_ Mandaty będą nakładane na zasadach ogólnych - od 20 do 500 zł, jednak nie ma na razie mowy, by karać punktami tych, którzy naruszą nowe przepisy _ - stwierdził natomiast kom. Adam Jasiński z Komendy Głównej Policji. _ Zalecamy policjantom, aby nie karali surowiej niż 100 zł za jazdę bez świateł. Projekt odpowiedniego rozporządzenia jest właśnie przygotowywany i taka kara powinna pozostać, ale dojdą jeszcze punkty karne - nie więcej niż dwa _ - dodaje Adam Jasiński.
Rozwiązanie dla oszczędnych
W dobie nieustannie drożejących paliw optymalnym rozwiązaniem może okazać się montaż świateł dziennych. Ustawodawca przewidział taką możliwość, utrzymująć treść art. 51 ust. 2, zgodnie z którym w czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza zamiast świateł mijania mogą być używane światła do jazdy dziennej.
Dwa światła tego typu zużywają znacznie mniej energii niż jedna żarówka zastosowana w reflektorze świateł mijania. Ponieważ cały prąd jakim dysponujemy w aucie pochodzi z paliwa, stosowanie świateł dziennych pozwala obniżyć wydatki związane z wprowadzeniem obowiązku jazdy w dzień z włączonymi światłami.
Łukasz Szewczyk