Sprowadzali Porsche jako pomoc drogową. Rozbita grupa przestępcza
Zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się sprowadzaniem do kraju luksusowych pojazdów jako rzekomych pojazdów pomocy drogowej, rozpracowali podkarpaccy funkcjonariusze Służby Celnej i Centralnego Biura Śledczego Policji w Tarnobrzegu. Zarzuty usłyszało 13 osób. Grupa sprowadziła do Polski co najmniej 130 samochodów, których wartość w większości przypadków przekraczała 100 tys. złotych.
Na trop grupy wpadli funkcjonariusze SC z rzeszowskiego Urzędu Celnego i funkcjonariusze CBŚP w Tarnobrzegu. Rozpracowali oni przestępczy proceder polegający na zakupie luksusowych samochodów osobowych na terenie krajów Unii oraz sprowadzaniu ich do kraju jako pojazdów pomocy drogowej, których spełnienie wymogów i przeróbki na samochody osobowe potwierdzała jedna ze stacji diagnostycznych na terenie woj. dolnośląskiego.
W rzeczywistości przeróbki samochodów były całkowicie fikcyjne i pojazdy nigdy nie spełniały wymogów dla pojazdów specjalistycznych. Auta były kupowane przez podstawione osoby, które nie prowadziły nigdy działalności gospodarczej, a kolejno odsprzedawane różnym firmom, aby docelowo trafić do dalszej sprzedaży w województwie podkarpackim. Z uwagi na to, że samochody były przywożone do kraju jako specjalistyczne, a nie osobowe, rejestrowano je na terenie województwa dolnośląskiego oraz świętokrzyskiego bez płacenia akcyzy.
W ten sposób w latach 2013-2014 grupa sprowadziła do Polski co najmniej 130 samochodów, których wartość w większości przypadków przekraczała 100 tys. złotych. Skarb państwa stracił na tym (z tytułu nieuiszczonego podatku akcyzowego) co najmniej 3,5 mln zł.
Sprawa jest rozwojowa. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie, która przedstawiła na razie zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej 13 osobom, w tym również diagnostom potwierdzającym fikcyjne przeróbki. Wobec wszystkich osób zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych, zakazu opuszczania kraju oraz dozór policji. Sprawcom grożą wysokie kary finansowe oraz kary pozbawienia wolności do lat 8.
Źródło: Policja, MAK