Hennessey Venom F5 pojedzie 467 km/h
John Hennessey stworzył markę, która przede wszystkim oferuje rozbudowane pakiety tuningowe do amerykańskich, europejskich oraz japońskich samochodów – od SUV-ów, przez sedany, po typowo sportowe auta. W ofercie tej firmy znajduje się też specjalny model – Venom GT, który bazuje na Lotusie Exige i jest najszybszym samochodem świata. Teraz amerykańska marka chce stworzyć auto bijące jego wynik.
Nowy model będzie rozwinięciem aktualnego rekordzisty. Venom F5 otrzyma ten sam silnik co GT, ale będzie on wzmocniony do 1400 KM. Stanie się tak za sprawą większych turbosprężarek i intercoolerów. 7-litrowa jednostka V8 otrzyma również nowy system doprowadzenia paliwa. Samochód nadal będzie oferowany z manualną skrzynią biegów, ale firma opracowuje też nową przekładnię sterowaną łopatkami umieszczonymi za kierownicą. Hennessey przeprowadzi także bardziej widoczne zmiany. F5 otrzyma nowe nadwozie z włókna węglowego, które ma powodować mniejszy opór powietrza, a przy tym zapewniać większy docisk aerodynamiczny.
Nazwa F5 pochodzi od klasyfikacji rozmiarów tornad. Wiąże się z najważniejszą cechą nowego Venoma – prędkością. Według zapowiedzi auto będzie w stanie rozpędzić się przynajmniej do 290 mil na godzinę, czyli blisko 467 km/h. Choć Venom F5 nadal w teorii będzie klasyfikowany jako tuningowany Lotus (mimo, że czerpie z niego tylko podwozie), to plan wyprodukowania 30 egzemplarzy oznacza, że zgodnie z regulaminem Księgi Rekordów Guinnessa będzie to auto seryjne. W ten sposób stanie się jeszcze poważniejszym konkurentem dla nowego Bugatti, które dzięki silnikowi o mocy 1500 KM ma być najszybszym samochodem na świecie.
Cena Hennessey Venoma F5 najprawdopodobniej przebije 1,2 mln dolarów, jakie trzeba zapłacić za model GT. Amerykańska firma, choć nadal niszowa, ma już swoją markę i jest znana w świecie motoryzacji. Oznacza to, że na pewno w 2016 roku znajdą się klienci, którzy zdecydują się na zakup tego auta – szczególnie w USA, gdyż Hennessey często podkreśla swoje pochodzenie.
sj/tb