Obowiązują już nowe zasady egzaminowania kierowców. Jak informuje Gazeta Wyborcza - szybciej przystąpimy do egzaminu, jazda po mieście nie musi już trwać 40 minut, a jeszcze w tym miesiącu możemy spodziewać się kolejnych zmian.
(fot. PAP) Do tej pory na egzamin - zamiast przepisowych 30 dni trzeba było czekać nawet dwa miesiące. Nowe przepisy, które weszły w życie 9 czerwca określają, że jeśli zdajemy na prawo jazdy pierwszy raz, na egzamin nie możemy czekać dłużej niż 30 dni. Jednak ci, którzy obleją, poczekają dłużej niż miesiąc – pisze Gazeta.
Skrócony został też czas jazdy po mieście. Do tej pory było to 40 minut. Dla niektórych, zestresowanych długim egzaminem, kończyło się to błędem w ostatnich minutach jazdy. Według nowych przepisów, na sprawdzenie umiejętności kierowcy wystarcza 25 minut. Egzaminator może jednak zdecydować o wydłużeniu czasu jazdy.
Skrócona została część egzaminu, dotycząca samodzielnej kontroli pojazdu. Kandydat na kierowcę będzie losować dwa elementy, które trzeba zlokalizować i sprawdzić oraz opisać egzaminatorowi w ciągu 5 minut. Jeśli zdający się pomyli, zostanie mu uznany pierwszy błąd i będzie jeszcze raz losować dwa podzespoły auta.
(fot. PAP/Adam Warżawa) Tyle zmieniło się już teraz, a od przyszłego roku mają obowiązywać kolejne zmiany. Egzamin teoretyczny ma być symulacją różnych sytuacji drogowych. Na ekranie od razu pojawią się dotyczące ich pytania. Na odpowiedź na każde z nich będzie tylko 30 sekund. Zwiększy się też baza pytań, a testy nie będą ogólnodostępne – czytamy w Gazecie Wyborczej.
Po egzaminie kierowcę czeka dwuletni okres próbny. Nie można w nim będzie pracować, jako zawodowy kierowca. Z tyłu i z przodu będziemy musieli oznakować samochód znaną sprzed lat naklejką z zielonym liściem. Jeśli w okresie próby dwukrotnie złamiemy przepisy - czekają nas kolejne dwa lata okresu próbnego, badania psychologiczne i kurs reedukacyjny. Jeśli nie zrobimy kursu i badań w ciągu miesiąca - stracimy prawo jazdy. Taka sama procedura czeka kierowców, którzy pierwszy raz uzbierają 24 punkty karne. Jeśli ponownie uzbierają tyle punktów w ciągu kolejnych 5 lat, od razu stracą dokument.
Nie będzie już bezterminowych praw jazdy. Maksymalny okres ważności dokumentu kategorii: AM, A1, A2, A, B1, B, B+E lub T wyniesie 15 lat. Kierowcy kategorii: C1, C1+E, C, C+E, D1, D1+E, D, lub D+E będą musieli odnawiać prawo jazdy co pięć lat.
(fot. PAP) Potem konieczne będzie przeprowadzenie badań lekarskich i psychologicznych. Nowe prawo jazdy zostanie wyposażone w mikroczip. Wymiana dokumentów na nowe ma się odbywać zgodnie z harmonogramem, który do 2033 roku określi minister transportu. Kolejną nowością ma być możliwość odbycia teoretycznej części kursu na prawo jazdy przez Internet.
Według informacji Gazety Wyborczej - jeszcze przed wakacjami Sejm zajmie się kwestią praw jazdy dla użytkowników quadów i skuterów. W projekcie ustawy jest wyraźny zapis, który określa, że motorower to pojazd zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności nieprzekraczającej 50 cm sześć. lub silnik elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW (czyli ok. 5,5 KM). Konstrukcja takiego pojazdu musi dodatkowo ograniczać prędkość jazdy do 45 km/godz.
Quady podzielono na dwie grupy. Cięższe zaliczono do "pojazdów samochodowych, przeznaczonych do przewozu osób lub ładunków …, których masa własna nie przekracza 550 kg". Lżejsze quady będą należeć do grupy "mniejszych czterokołowców, których masa własna nie przekracza 350 kg, a maksymalna prędkość konstrukcyjna nie przekracza 45 km/godz.".
(fot. Jakub Wielicki) Najwcześniej na prawo jazdy będzie można zdawać w wieku 14 lat. Otrzymamy wówczas dokument kategorii AM, który uprawni do jazdy motorowerami. Po 16. urodzinach możemy się starać o prawo jazdy kategorii A1 i B1, na quady i motocykle o pojemności nie większej niż 125 cm sześć. Po 18. - kategorii A2, na motocykle o mocy nie większej niż 35 kW (47,6KM) i stosunku mocy do masy nie przekraczającym 0,2 kW/kg; oraz trójkołowce o mocy maksymalnej 15 kW. Najmocniejsze ścigacze i choppery będą dostępne w wieku 20 lat, jeśli od dwóch będziemy posiadaczami prawa jazdy kat. A2, albo dopiero w wieku 24 lat, jeśli wcześniej nie jeździliśmy na motocyklu – pisze Gazeta.
Ograniczenia wiekowe czekają też kandydatów na kierowców ciężarówek i autobusów: ukończone 20 lat na prawo jazdy kat. C i 24 lata na prawo jazdy kat. D.