Trwa ładowanie...
31-03-2016 15:31

Mercedes Klasy E: konserwatyzm i nowoczesność

d27ytjm
d27ytjm

Nowa generacja Mercedesa Klasy E klasycznym wyglądem przypomina flagową „eskę”, a przy tym jest samochodem na wskroś nowoczesnym. W ten sposób niemiecka marka chce przyciągnąć młodszych klientów, a zarazem zachować swój charakter.

Wnętrze utrzymano w stylu wykorzystującym elementy zarówno z flagowej limuzyny, jak i mniejszej Klasy C. Na pierwszy plan wybijają się dwa ogromne wyświetlacze ciekłokrystaliczne bez możliwości dotykowej obsługi. Multimediami steruje joystick zlokalizowany między fotelami. Na dyskretnym touchpadzie wpiszemy też litery ułatwiające znajdowanie kontaktów w książce telefonicznej, czy też cele w nawigacji. Przy okazji nowej generacji poprawiono szatę graficzną. Rozbudowane menu nie ułatwia natomiast szybkiej aklimatyzacji. Zaawansowany układ skrywa mnóstwo rozmaitych ustawień, w tym wybór jednego z 64 kolorów podświetlenia przedziału pasażerskiego.

Jakość materiałów wykończeniowych jest na bardzo wysokim poziomie. O ile w poprzedniku można było mieć wiele uwag, o tyle w tym przypadku dopracowano niemal każdy szczegół. Skórzana, opcjonalna tapicerka, drewniane lub aluminiowe wstawki, a także deska rozdzielcza pokryta skórą – to tylko niektóre z wielu dostępnych konfiguracji.

Zaawansowana elektronika wsparta zestawem czujników i radarów pozwala uruchomić tryb autonomiczny. Póki nie ma zatwierdzonych jasnych przepisów i regulacji, nie przejmuje ona w pełni roli człowieka, ale i tak obrazuje kierunek rozwoju motoryzacji. Mercedes pokazał podobne rozwiązania w Klasie S, która pokonała dystans ponad 100 kilometrów bez udziału kierowcy.

W tym przypadku mamy do czynienia z homologowanymi rozwiązaniami pozwalającymi przez kilkadziesiąt sekund zdać się jedynie na moce komputera sterującego. Wystarczy uruchomić aktywny tempomat i puścić kierownicę. Samochód dostosuje prędkość do obowiązujących ograniczeń, utrzyma się w pasie ruchu, a po włączeniu kierunkowskazu zmieni pas sprawdzając wcześniej, czy przypadkiem manewr nie zagraża bezpieczeństwu innych użytkowników drogi. Nowość stanowi też aplikacja umożliwiająca autonomiczne parkowanie w garażu. Wysiadamy z auta, a resztą zajmuje się wspomniana wcześniej elektronika. To samo da się zrobić w drugą stronę i wymusić poprzez wciśnięcie stosownego przycisku na ekranie smartfona wyjazd pojazdu z pomieszczenia.

d27ytjm

Dzięki obniżeniu pojemności bazowych silników, 220 d kupimy w podstawowej specyfikacji za 195 500 złotych. 190 tysięcy kosztuje E 200, a 267 800 6-cylindrowy diesel.

pm/sj

d27ytjm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d27ytjm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj