Trwa ładowanie...
26-06-2015 15:06

Honda Civic Type R: prezent dla fanów

Honda Civic Type R: prezent dla fanówŹródło: Szymon Jasina
d1v1zht
d1v1zht

Rynek hot hatchów przeżywa dziś swój złoty wiek. Klienci mogą wybierać spośród ogromnej liczby modeli, a niektórzy producenci oferują nawet dwie, albo trzy propozycje w tym segmencie. Nic zatem dziwnego, że Honda postanowiła wrócić z Civikiem Type R – samochodem, którzy sporo obiecuje swoim wyglądem.

To właśnie stylistyka sportowego japońskiego hatchbacka jest jego największym znakiem rozpoznawczym – od wydatnego splittera na przodzie, po ogromny spoiler i dyfuzor z tyłu. Civic Type R po prostu już seryjnie wygląda, jakby przeszedł przez ręce mechaników z warsztatu tuningowego. Jest przeciwieństwem choćby Volkswagena Golfa, który nawet w wersjach GTI i R jest spokojny, ułożony i nie daje po sobie poznać drzemiącego w nim potencjału. W przypadku Hondy wszystko krzyczy „patrz na mnie, jestem piekielnie szybki”.

Jak tłumaczą inżynierowie japońskiej marki – żaden element nadwozia nie jest przypadkowy i wszystko zostało zaprojektowane z myślą o aerodynamice i chłodzeniu. Wcięcia przed przednimi kołami to rozwiązanie zaczerpnięte z wyścigowych samochodów serii WTCC, które ma na celu zmniejszenie turbulencji przy obręczach, a zatem zmniejszenie oporu powietrza. Ostentacyjne otwory za kołami i na górze przednich błotników to też nie jest wymysł stylistów. Mają one za zadanie zmniejszać ciśnienie powietrza w komorze silnika i odprowadzać nagromadzone tam ciepło. Dzięki temu nie było potrzeby znacznego zwiększania grilla, co również przyczyniło się do poprawy właściwości aerodynamicznych. Takich szczegółów jest dużo więcej i twórcy zapewniają, że wszystko zostało dokładnie przemyślane.

Osoby pamiętające koncept zapowiadający nowego Civica Type R na pewno zwrócą uwagę na fakt, że z tylnego skrzydła zniknęły charakterystyczne światła w kształcie rogów. Inżynierowie tłumaczą, że taki spoiler nie spełniał swojego zadania, my jednak domyślamy się, że do głosu doszli księgowi, którzy stwierdzili, iż takie rozwiązanie będzie zbyt drogie. Niezależnie od powodu szkoda, że rogi nie podkreślają diabelskiej natury nowego hot hatcha Hondy.

Gdy już napatrzymy się na krzykliwe nadwozie czas zająć miejsce w środku. Tutaj przywitają nas bardzo rasowe fotele kubełkowe, które dodatkowo zamontowano niżej, aby dać kierowcy i pasażerowi bardziej sportowe odczucia. Same siedziska to pierwsze duże zaskoczenie. Mimo swojego kształtu i wyglądu są nadzwyczaj wygodne. Nawet dłuższa trasa w nich nie będzie męcząca, a przy tym zapewniają dobre trzymanie w szybko pokonywanych zakrętach. Typowy problem foteli kubełkowych wychodzi na jaw, gdy zasiądziemy z tyłu. Choć miejsca nie jest tam mniej niż w innych przedstawicielach klasy kompaktowej, to kształt przednich siedzisk nie pozwala wygodnie zmieścić stóp.

d1v1zht
(fot. Szymon Jasina)
Źródło: (fot. Szymon Jasina)

Skoro jest to hot hatch, to nie zapominajmy, że samochód tej klasy musi być praktyczny. O zaletach Civica przekonamy się otwierając bagażnik, który nie tylko jest pojemny (498 l), ale wnęka w podłodze zapewnia dodatkową przestrzeń na torby i walizki.

Pora na uruchomienie silnika, a ten jest godny uwagi. Turbodoładowana jednostka o pojemności 2,0 l oferuje kierowcy 310 KM i 400 Nm. To rekordowe wartości w przednionapędowym hot hatchu i wystarczy wcisnąć pedał przyspieszenia, aby się o tym przekonać. Japoński producent podkreśla, że jest to pierwszy silnik VTEC wspomagany sprężarką. To właśnie ta znana technologia Hondy pomaga poprawić osiągi na niskich obrotach. Zwiększane jest ciśnienie wydechu, co wpływa na skuteczność doładowania. Dzięki temu możliwe było zastosowanie mniejszej i bardziej efektywnej turbiny.

d1v1zht

Nowy Civic Type R chętnie pracuje na wyższych obrotach, a ich maksymalna wartość to okrągłe 7000. Przyjemność, ale też szybkość jazdy zapewnia również skrzynia biegów przejęta z modeli napędzanych silnikiem Diesla. Jednak w tym przypadku zdecydowano się znacząco skrócić skok lewarka, który wynosi tylko 40 mm. Sportowe wrażenia za kierownicą gwarantowane.

Jak hot hatch Hondy radzi sobie z przekazywaniem tak dużej mocy na przednie koła? Robi to zaskakująco dobrze. Aktywne zawieszenie może niezależnie utwardzać się przy każdym z kół, co wspomaga przyczepność zarówno w zakrętach, jak i podczas sprintu na prostej. Dodatkowo o 55 proc. zredukowano efekt skręcania spowodowany dużym momentem przenoszonym na przednią oś i zastosowano nowe technologie w łączeniu elementów nadwozia, które jest o 18 proc. sztywniejsze bez wzrostu masy. Wszystko to składa się na zaskakująco dobry efekt. Niedawno połączenie tak mocnego silnika z napędem na przód wydawało się niemożliwe, a dzisiaj sprawdza się świetnie.

(fot. Szymon Jasina)
Źródło: (fot. Szymon Jasina)

Jednak z drugiej strony czuć, że mamy do czynienia z takim układem, gdzie moment napędowy przenoszony jest na przednią oś. Podsterowność nie daje o sobie zapomnieć. W walce z nią częściowo pomaga fakt, że w momencie skrętu przyhamowywane jest wewnętrzne koło, co pozwala zacieśnić łuk. Sportowy obraz Civica Type R uzupełniają wydajne hamulce Brembo mierzące 350 mm z przodu.

d1v1zht

Jeśli chcemy w pełni wykorzystać potencjał drzemiący w japońskim hot hatchu, należy wcisnąć przycisk „+R” znajdujący się po lewej stronie kierownicy. O aktywowaniu specjalnego trybu poinformuje nas nie tylko animacja pojawiająca się na wyświetlaczu obok prędkościomierza, ale też zmiana podświetlenia zegarów na czerwone. W tym momencie poprawi się reakcja na wciśnięcie pedału przyspieszenia, wspomaganie kierownicy osłabnie, a ESP będzie reagować później. Na wskaźnikach po prawej strony deski rozdzielczej mogą być prezentowane takie informacje jak przeciążenia, siła hamowania, czy ciśnienie doładowania.

(fot. Szymon Jasina)
Źródło: (fot. Szymon Jasina)

Nowy Civic Type-R na pewno nie jest wolny. 5,7 s do 100 km/h i prędkość maksymalna na poziomie 270 km/h to wyniki, jakimi jeszcze niedawno legitymowały się jedynie drogie samochody sportowe. Zarówno na publicznych drogach, jak i torze wyścigowym hot hatch Hondy robi spore wrażenie, a mimo napędu na przednią oś potrafi szybko pokonywać zakręty. Udało się też uzyskać odpowiedni kompromis pomiędzy sportem a wygodą. Trudno zawieszenie Civica Type-R nazwać komfortowym, ale nie będzie ono wyjątkowo męczące podczas codziennego użytkowania. Podobnie wygląda sytuacja z wydechem – z jednej strony mamy typowo japońskie rasowe brzmienie z głośnym świstem turbiny po odpuszczeniu gazu, ale z drugiej, dźwięk nie jest męczący i choć nie każdemu przypadnie do gustu, to na pewno fani tego typu samochodów nie będą narzekać.

d1v1zht

Wygląd nadwozia, wnętrze, charakterystyka silnika i dźwięk dobiegający z układu wydechowego – wszystko to pokazuje, że z jednej strony Honda chciała stworzyć najszybszego przednionapędowego hot hatcha, ale z drugiej kieruje go przede wszystkim do dotychczasowych fanów marki. Czyli kogo? Osób nie bojących wyróżnić się na ulicy, które zapewne posiadały już kiedyś przynajmniej lekko zmodyfikowaną Hondę i chcą tych samych przeżyć, ale na zupełnie nowym poziomie. Do modelu Type-R nie pasuje garnitur, tylko raczej czapka z daszkiem.

Szymon Jasina, moto.wp.pl

d1v1zht

"Honda Civic Type-R" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "R4, benzynowy, turbo"
Pojemność silnika cm3 "1996"
Moc KM / przy obr./min "310 / 6500"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "400 / 4500"
Skrzynia biegów "manualna, 6-biegowa"
Prędkość maksymalna km/h "270"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "5,7"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "b.d."
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "b.d."
Pojemność bagażnika min./max. / l "498 / 1214"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "4390 / 1878 / 1466"
Cena wersji podstawowej w zł "144 000"
Cena testowanego modelu w zł "144 000"
Plusy null
Minusy null
d1v1zht
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1v1zht
Więcej tematów